Nie 50, jak mówiło się początkowo, a 29 mln kont dotknął atak hakerów, przeprowadzony pod koniec września – poinformował w piątek wieczorem Facebook. Nie ma informacji, czy dane zostały wykorzystane w nielegalnym celu.
Do gigantycznego wycieku danych doszło pod koniec września.
Amerykański serwis poinformował o tym zdarzeniu Irlandzką Komisję ds. Danych Osobowych, która stoi na straży przestrzegania RODO, ale już przyczyn ataku nie był w stanie wyjaśnić.
W związku z atakiem, firmie Marka Zuckerberga grozi nawet 1,63 mld dolarów kary, o czym pisaliśmy już w money.pl.
W piątek wieczorem Facebook wyjaśnił, że ofiarą ataku padło 29 mln kont. Wyciekły jednak nie tylko dane logowania. Jak donosi Polska Agencja Prasowa, hakerzy uzyskali również dostęp do ich imion i nazwisk, adresów e-mailowych i numerów telefonów.
W połowie przypadków (ok. 14 milionów użytkowników) było to jeszcze więcej danych, takich jak data urodzenia, miejsce zamieszkania, historia wyszukiwań w internecie.
Facebook zapowiedział również, że skontaktuje się z użytkownikami, których konta zostały zaatakowane. Na prośbę FBI zaapelował, żeby powstrzymać się od rozważań, kto mógł stać za atakiem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl