Australia jest drugim krajem, który w ostatnich dniach ostrzegł przed możliwością zamachów na saudyjskim terytorium. Ambasada USA w stolicy Arabii Saudyjskiej ogłosiła w niedzielę, że będzie zamknięta w poniedziałek i wtorek, ponieważ otrzymała pogróżki zapowiadające ataki na oficjalne przedstawicielstwa amerykańskie w tym kraju.
Władze saudyjskie zareagowały na komunikat amerykańskiej placówki, oświadczając, że nie dysponują przekonującymi informacjami o groźbie ataku.
"Otrzymaliśmy wiarygodne informacje, iż terroryści planują w najbliższym czasie ataki w Arabii Saudyjskiej" - podało w poniedziałek australijskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Handlu.
"Uderzenie może nastąpić każdej chwili w jakimkolwiek miejscu w Arabii Saudyjskiej, w tym także w samym Rijadzie" - podano w Canberze.