Rząd wycofał z Sejmu autopoprawkę do budżetu - poinformował premier Kazimierz Marcinkiewicz. *Wycofanie autopoprawki było konieczne, by jutro mogło się odbyć w Sejmie drugie czytanie projektu budżetu na ten rok. Autopoprawka będzie zgłoszona w Sejmie - jako poprawka poselska. *Sprawa autopoprawki i pracy nad budżetem doprowadziła do ostatniego kryzysu w Sejmie.
Informację, że rząd ma zamiar wycofać autopoprawkę, potwierdził przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych Wojciech Jasiński. W rozmowie z IAR powiedział, że omówił to z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem.
Autopoprawka koryguje założenia budżetowe poprzedniego rządu. Chodziło o znalezienie miliarda 300 milionów złotych na sfinansowanie ustaw przyjętych pod koniec roku przez Sejm: tak zwanych ustaw becikowych i zwiększających świadczenia socjalne dla rolników.
Autopoprawka polega na zwiększeniu dochodów budżetu o ponad 550 milionów złotych i zmniejszenie wydatków o prawie 747 milionów złotych. Projektowane dodatkowe dochody miały pochodzić z zysku Narodowego Banku Polskiego. Oszczędności rząd miał znaleźć przede wszystkim w składkach do budżetu Unii Europejskiej.