Jak poinformowało w piątkowym komunikacie MIB, "decyzja Komisji Europejskiej, nakazująca spółce Autostrada Wielkopolska SA zwrot państwu polskiemu ok. 895 mln zł (210 mln euro), które zostały uznane za nadmierną rekompensatę wypłaconą koncesjonariuszowi w związku ze zmianą prawa, jest potwierdzeniem dotychczasowego stanowiska Polski".
Jak już pisaliśmy, chodzi o pieniądze, które na podstawie zmiany przepisów z 2005 roku Polska zapłaciła Autostradzie Wielkopolskiej. Zdjęto wówczas z samochodów ciężarowych obowiązek podwójnego płacenia za używanie polskich autostrad. Autostrada Wielkopolska dostała rekompensatę w kwocie, która wynikała z szacunków natężenia ruchu z 1999 roku. Szacunki te były dużo wyższe niż te, który uzyskano w badaniu z 2004 roku i którymi powinny się kierować polskie władze. I dlatego firma musi teraz oddać pieniądze.
"Dane były błędne"
Według piątkowego komentarza ministerstwa Komisja potwierdziła, że dane dotyczące ruchu i przychodów przedstawione przez AW SA w celu obliczenia kwot, jakie powinny zostać jej wypłacone, były błędne. Spowodowało to przyznanie spółce rekompensat znacznie przewyższających utracone przychody od pojazdów przekraczających 3,5 tony, które wniosły opłatę winietową.
"Przy obliczaniu należnej kwoty AW SA nie skorzystała z najbardziej aktualnego badania z 2004 r., powołała się natomiast na badanie z 1999 r., w którym oszacowano znacznie wyższy poziom ruchu i przychodów, a tym samym większą oczekiwaną rentowność" - zaznaczył resort infrastruktury w komunikacie.
Jak dodał, postępowanie wyjaśniające zostało wszczęte przez KE w 2014 roku na wniosek Polski. Podnoszono w nim, że AW SA uzyskała pomoc publiczną, która "była niezgodna ze wspólnym rynkiem".
Zgodnie z informacją resortu rekompensata dotyczyła okresu od 1 września 2005 r. do 30 czerwca 2011 r., co wynikało ze zmiany przepisów w 2005 r.
Koniec podwójnych opłat początkiem problemów
Polegała ona na zwolnieniu pojazdów ciężarowych posiadających ważną winietę z obowiązku uiszczania opłat za przejazd autostradą. Wcześniej ciężarówki miały obowiązek płacenia podwójnie: i za przejazd autostradą, i za winietę. Zmiana ustawy zakończyła podwójne pobieranie opłat od pojazdów ciężarowych, które było niezgodne z unijnymi przepisami.
Wtedy też władze polskie podjęły decyzję o wypłacaniu operatorom autostrad rekompensat za utracone przychody, których zasady były indywidualnie uzgadniane z każdym operatorem.
Jak podała w piątek KE, "szczegółowe dochodzenie Komisji rozpoczęte w czerwcu 2014 r. potwierdziło, że AW SA miała prawo do otrzymania rekompensaty w ramach umowy koncesyjnej z Polską w celu przywrócenia oczekiwanej sytuacji finansowej sprzed zmiany polskich przepisów w 2005 r.". "Jednakże w dochodzeniu Komisji potwierdzono, że władze polskie oparły się na nieaktualnych danych z 1999 r. Doprowadziło to do zawyżenia spodziewanych przychodów AW SA z opłat za przejazd pojazdów ciężarowych w przypadku braku zmian legislacyjnych" - podała Komisja.
"Nieuzasadniona korzyść"
Urzędnicy w Brukseli stwierdzili, że różnica między faktycznie wypłaconą kwotą rekompensaty a zaktualizowanym szacunkiem opartym na danych liczbowych z 2004 r. była nieuzasadnioną korzyścią gospodarczą dla AW SA, co narusza unijne zasady pomocy państwa.
W przepisach UE dotyczących pomocy państwa wymaga się co do zasady odzyskania pomocy państwa niezgodnej z tymi regulacjami, by usunąć zakłócenia konkurencji spowodowane przez tę pomoc. KE podkreśliła, że zasady pomocy państwa nie przewidują grzywien, a odzyskanie pomocy nie ma na celu ukarania danego przedsiębiorstwa. Działanie to ma na celu jedynie przywrócenie równego traktowania wszystkich przedsiębiorstw.