Maszyna z marszałkiem Sejmu, posłami i senatorami miała lecieć do Pragi. Awaria ujawniła się tuż po starcie, rozpędzony samolot udało się jednak zatrzymać na pasie startowym. Nikomu nic się nie stało.
Delegacja miała lecieć na spotkanie z prezydium czeskiego parlamentu. Przewodniczył jej marszałek Sejmu Radosław Sikorski. Tuż po awarii zarządzono przegląd maszyny i okazało się, że naprawa potrwa na tyle długo, że uniemożliwi wylot. Ponieważ na miejscu nie było też innego samolotu, wizytę w Czechach odwołano.
Władze lotniska na warszawskim Okęciu oraz LOT, który wynajmował samolot, odmawiają komentarzy. Wiadomo, że chodzi o samolot marki Embraer.
- Rozpędzony nie wzbił się w powietrze, pilot opanował sytuację, dobrze, że wszystko skończyło się szczęśliwie - napisała na Twitterze posłanka PO Monika Wielichowska, która była na pokładzie.
Przypomnijmy, że ledwo wczoraj Inspektorat Uzbrojenia wszczął procedurę udzielenia zamówienia w postępowaniu na pozyskanie dwóch małych samolotów do transportu najważniejszych osób w państwie. Umowa ma zostać podpisana w 2015 r., a dostawa maszyn ma nastąpić w 2016 r. Nie wyklucza się kupna używanych maszyn.
Wojsko chce nabyć samoloty z miejscami dla 12-14 pasażerów. Pokład ma być skonfigurowany w opcji biznesowej. Planowana umowa ma obejmować szkolenie dla pilotów i techników oraz wstępny pakiet logistyczny, zapewniający eksploatację maszyn w początkowym okresie ich użytkowania. Dopuszcza się możliwość pozyskania samolotów używanych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przymusowe lądowanie dreamlinera w Glasgow Samolot leciał z Chicago do Warszawy. Maszyna jednak nie dotarła do celu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w czasie lotu włączył się czujnik przeciwpożarowy. | |
Wenderlich: Grabarczyk to polityk kompetentny Trwają rozmowy, które mają wyłonić kandydata na marszałka Sejmu. | |
Samolot Malaysia Airlines zawrócił. Oto powód Samolot pasażerski linii Malaysia Airlines lecący ze stolicy Malezji do indyjskiego miasta Hajdarabad został zawrócony z powodu awarii autopilota. |