Prezes PZU wstrzymuje się z deklaracjami odnośnie łączenia Pekao z Aliorem. Jednocześnie chce, żeby jego banki przyśpieszyły rozwój. Za trzy lata mają mieć tyle aktywów, ile obecnie ma PKO BP.
Paweł Surówka, prezes PZU podał na konferencji prasowej w czwartek plany rozwoju segmentu bankowego w PZU. Przewidują one dojście do 300 mld zł aktywów. Obecnie Alior do spółki z Pekao mają "zaledwie" 255 mld zł.
Gdyby te 300 mld zł miało być już w bieżącym roku, poważnie zagroziłoby to pierwszej pozycji PKO BP na rynku - jego aktywa wynoszą 297 mld zł. PZU musiałby w tym celu przejąć bank wielkości Raiffeisen BP, albo Banku Handlowego. Prezes PZU wskazuje jednak na rozwój organiczny Pekao i Aliora. A perspektywę trzystu miliardów złotych określa dopiero za trzy lata - na koniec 2020 roku.
Z racji wielkości kluczowe będą poczynania Banku Pekao i one mają dać dodatkowe 45 mld zł aktywów.
- Pekao jest mocno nastawione na wzrost. Szczególnie w pożyczkach gotówkowych - to przełoży się na przyrost aktywów - wskazał Surówka.
Fuzja? "No comments"
Prezes PZU unika jasnych deklaracji odnośnie przyszłego łączenia Pekao i Aliora. Ma nad nimi kontrolę operacyjną, ale nie jest jedynym akcjonariuszem. Sprawę zostawia w pierwszej kolejności analizom zarządów samych banków. Te zastanawiają się obecnie nad możliwościami współpracy.
- Jesteśmy za tym, żeby wykorzystywać wszelkie synergie w ramach grupy - zadeklarował Surówka. - Czy jest jakiś scenariusz, który nas by przekonał, by zmienić aktualny stan dwóch niezależnych spółek? To będzie zależało od wielu czynników, przede wszystkim od synergii, które będą z tego wynikać - powiedział.
- Na dziś grupa PZU nie ma wyników analiz i nie będziemy się wypowiadali, czy jakikolwiek ze scenariuszy będzie realizowany. Naszym interesem jest, aby wartość jednego i drugiego banku rosła - wskazał prezes. - Wykluczamy przy tym strategię, aby wartość jednego banku rosła kosztem drugiego - powiedział, odnosząc się pośrednio do zarzutów "Gazety Wyborczej", która sugerowała w środę. że może dojść do próby zaniżania wartości Aliora, by mogło dojść do tańszego przejęcia przez Bank Pekao.
Najbardziej rentowna spółka ubezpieczeniowa w Europie
Wskaźnik zwrotu na kapitale własnym ROE dla podmiotu dominującego PZU wyniósł 21,1 proc. na koniec 2017 r. wobec 14,9 proc. rok wcześniej.
- Dzisiaj mogę powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia naszego celu strategicznego w postaci ROE na poziomie powyżej 22 proc. w 2020 roku, choć już kiedy prezentowaliśmy naszą strategię mówiliśmy, że jest on bardzo ambitny i stawia nas w gronie najbardziej dochodowych spółek ubezpieczeniowych na świecie - powiedział Surówka.
Wskazał przy tym, że w Europie nie ma spółki o wyższej rentowności w branży ubezpieczeniowej. Banki z grupy PZU właściwie nawet zaniżają ten wskaźnik, bo w ub.r. miały łączną rentowność na poziomie 10 proc. kapitałów własnych (ROE).
Odnośnie planów wypłaty przez PZU dywidendy, prezes określił ją szacunkowo na przedział pomiędzy 66 a 100 proc. zysku netto grupy kapitałowej (2,9 mld zł). Dotąd rekordowa była wypłata z zysku za 2014 rok 2,6 mld zł.
- Stanowczo będzie się ona (dywidenda - red.) plasowała w górnym przedziale, przewidzianym przez naszą politykę dywidendową. Myślę, że można wyjść z założenia, że to będzie w górnej jednej trzeciej - powiedział.