Przeciętna długość życia Polaków po osiągnięciu wieku emerytalnego skróciła się o miesiąc. Ma to znaczenie dla osób przechodzących na emeryturę. Im niższa średnia, tym wyższe emerytury.
Jeden miesiąc mniej w średniej długości życia to wzrost świadczenia z ZUS o 0,5 proc. Tak więc większa śmiertelność oznacza 14 zł więcej do emerytury mężczyzny i 8 zł w przypadku kobiet – podaje "Super Express".
Jak tłumaczy na łamach dziennika Jeremi Mordasewicz, ekspert Konfederacji Lewiatan, emeryturę wylicza się bowiem, dzieląc zgromadzone w ZUS składki przyszłego emeryta przez dalszy oczekiwany czas życia wyrażony w miesiącach.
W ubiegłym roku padł niechlubny rekord – według GUS zmarło wówczas 402,9 tys. Polaków – najwięcej od 1991 roku. To niemal tyle, co liczba urodzin, którą chętnie chwalił się rząd (403 tys.). Zdaniem ekspertów to efekt starzenia się społeczeństwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl