Belvedere Dystrybucja Sp. z o.o. otrzymała wyłączność negocjacyjną w sprawie zakupu 51-80 proc. akcji Polmosu w Starogradzie Gdańskim - poinformowało w czwartek biuro prasowe Ministerstwa Skarbu Państwa.
MSP planuje sprzedać nie mniej niż 2.320.500 akcji imiennych jednemu nabywcy, czyli nie mniej niż 51 proc. kapitału akcyjnego spółki. Wartość nominalna jednej akcji wynosi 10 zł.
Uprawnionym pracownikom przysługuje prawo do nieodpłatnego nabycia do 15 proc. akcji spółki. Skarb Państwa ma prawo zatrzymać 5 proc. akcji na cele związane z zaspokojeniem roszczeń byłych właścicieli majątku przejętego przez Skarb Państwa.
Nie wyłącza to jednak praw Skarbu Państwa do sprzedaży tych akcji i przeznaczenia przez budżet państwa przychodów z ich sprzedaży na cele reprywatyzacyjne.
O nabycie udziałów w pomorskiej spółce ubiegała się - obok Belvedere Dystrybucja - Grupa Jabłonna.
Aktualnie Polmos posiada 14 własnych marek alkoholi oraz 3 marki uzyskane w ramach podziału znaków 'ogólnopolmosowskich' (na mocy porozumienia z czerwca 1999), z których najważniejsze to: Gorzka Żołądkowa oraz Krupnik.
Ponadto spółka prowadzi produkcję usługową 6 marek licencyjnych, m.in. Seagram Extra Gin. W latach 1997-1999 przedsiębiorstwo odnotowało ponad 3-krotny wzrost wartości sprzedaży wódek gatunkowych wytrawnych i półwytrawnych. Roczne przychody zakładu to ponad 250 mln złotych.
Sprzedaż alkoholi produkowanych przez zakład ze Starogradu Gdańskiego stanowi ok. 4,5 proc. polskiego rynku wódek. Obecne udziały wiodących marek Belvedere S.A. (Sobieski, Zawisza) to 8,5 proc. rynku. Spółka deklaruje, że tegoroczna sprzedaż ma zwiększyć udziały w rynku do 10 proc.
Belvedere Dystrybucja jest spółką, w której 100 proc. udziałów posiada francuska grupa Belvedere SA.
Grupa Belvedere SA poniosła w 2000 roku stratę netto 13,66 mln euro po zysku netto 3,5 mln euro rok wcześniej. Wynik operacyjny także był ujemny. Obroty wzrosły z kolei o 11,7 proc. do 137,8 mln euro ze 123,4 mln.
Grupa wyjaśnia pogorszenie sytuacji kilkoma czynnikami: kurczącym się rynkiem wódki, irracjonalnym dumpingiem cenowym ze strony nie sprywatyzowanych dystrybutorów w II kwartale 2000 roku, zaległościami w płatnościach od klientów oraz wyższymi kosztami finansowymi.
Jednak od 2001 roku francuska grupa zamierza dowieść, że jest zdolna odzyskać rentowność. Dotychczas podjęła takie działania jak: obniżenie kosztów ogólnych, zwłaszcza promocji, zmniejszenie należności od klientów w Polsce, ograniczenie działalności albo zamknięcie najmniej rentownej filii i nasilenia współpracy z dużymi grupami dystrybucji.