W grudniu bez pracy było 11,5 procent Polaków - podał Główny Urząd Statystyczny. To już drugi miesiąc z rzędu, gdy stopa bezrobocia rośnie. Jednocześnie poznaliśmy najnowsze dane dotyczące tempa wzrostu gospodarczego i sprzedaży detalicznej.
Aktualizacja 10:45
Publikacje GUS znacząco nie różnią się od prognoz analityków. W przypadku danych z rynku pracy wzrost bezrobocia zapowiadał już dwa tygodnie temu resort pracy. Według stojącego na czele resortu Władysława Kosiniaka-Kamysza fakt, że stopa bezrobocia rośnie drugi miesiąc z rzędu, jest tylko chwilową zadyszką.
- _ Jednocyfrowa stopa bezrobocia na koniec 2015 roku jest bardzo ambitnym zadaniem dla polskiej gospodarki, ale możliwym do osiągnięcia _ - powiedział w poniedziałek minister pracy.
- _ Tak jak rok temu spotykaliśmy się i mówiliśmy, że zrobimy wszystko, żeby było poniżej 13 procent, a jest bardzo mocno poniżej 12, więc jakby było na koniec 2015 roku w granicach 10 procent, a może jednocyfrowe, to byłaby to najlepsza wiadomości dla Polaków _ - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Bezrobocie w Polsce na przestrzeni ostatnich dwóch lat src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1359278193&de=1422313200&sdx=0&i=&ty=3&ug=1&s%5B0%5D=bezrobocie&colors%5B0%5D=%231f5bac&tid=0&w=640&h=250&cm=0&lp=1"/>
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy na koniec grudnia wyniosła 1.825,2 tys. osób. GUS zrewidował liczbę bezrobotnych w listopadzie 2014 r. do 1.799,8 tys. Do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 232,3 tys. osób, o 19,1 tys. więcej niż w listopadzie i o 2,1 tys. więcej niż w grudniu 2013 roku.
W grudniu pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 54,9 tys. ofert pracy (przed miesiącem 69,1 tys., przed rokiem 46,3 tys.). W końcu omawianego miesiąca urzędy pracy dysponowały ofertami pracy dla 39,7 tys. osób.
Z danych na koniec ubiegłego miesiąca wynika, że 231 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 25,0 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 5,1 tys. osób. Przed rokiem były to odpowiednio: 286 zakładów, 32,1 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 6,0 tys. osób.
Wydajność pracy w przemyśle w okresie styczeń-grudzień 2014 r. wzrosła o 2,2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2013 roku przy większym o 1,1 proc. zatrudnieniu i wzroście przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto o 3,2 proc.- podał GUS w komunikacie.
Gospodarka w 2014 roku rosła wolniej od oczekiwań
Oprócz danych z rynku pracy poznaliśmy wstępne szacunki dynamiki wzrostu gospodarczego za 2014 rok. Okazały się one nieco słabsze od prognoz. PKB wzrosło o 3,3 procent, zamiast oczekiwanych 3,4 procent. W 2013 roku tempo wzrostu było na poziomie 1,7 procent.
Jak podkreślają analitycy, wysoki poziom wzrostu gospodarczego względem innych gospodarek europejskich to wynik m.in. dużego popytu wewnętrznego. W 2014 roku popyt krajowy wzrósł o 4,6 procent, zaś inwestycje wzrosły o 9,4 procent.
Dynamika PKB w Polsce i jej składowe (w procentach) | ||
---|---|---|
2014 | 2013 | |
PKB | 3,3 | 1,7 |
wartość dodana brutto | 3,0 | 1,8 |
spożycie ogółem | 3,0 | 1,3 |
- spożycie indywidualne | 3,0 | 1,1 |
akumulacja brutto | 11,6 | -3,7 |
- nakłady na środki trwałe | 9,4 | 0,9 |
popyt krajowy | 4,6 | 0,2 |
źródło: PAP
Większy popyt widać też po wzroście sprzedaży detalicznej. W grudniu zwiększyła się ona o 1,8 procent rok do roku - podał właśnie GUS. Miesiąc do miesiąca aż o prawie 20 procent.
Sprzedaż detaliczna w Polsce i jej składowe (w procentach) | |||||
---|---|---|---|---|---|
grudzień | grudzień | listopad | listopad | ||
rdr | mdm | rdr | mdm | ||
ogółem | 1,8 | 19,6 | -0,2 | -8,1 | |
pojazdy mechaniczne | -3,1 | 13,3 | -7,6 | -6,7 | |
paliwa | -8,2 | -4,4 | -8,4 | -12,7 | |
żywność, napoje, wyroby tytoniowe | 6,1 | 28,3 | 3,4 | -7,8 | |
pozostała sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach | 5,0 | 19,5 | 6,9 | -6,9 | |
leki, kosmetyki | 13,7 | 25,3 | 10,0 | -1,3 | |
odzież, obuwie | 10,7 | 30,2 | 7,0 | -12,0 | |
meble, AGD, RTV | -3,3 | 28,0 | 3,5 | 0,1 | |
prasa, książki | 4,8 | 39,8 | 5,8 | -3,6 | |
pozostałe | -2,6 | 18,0 | -7,5 | -12,5 |
źródło: PAP
Czytaj więcej w Money.pl