Jak podał w środę Główny Urząd Statystyczny, stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce w maju wyniosła 10,8 proc. To mniej niż miesiąc wcześniej. Jest to najlepszy wynik od stycznia 2009 r.
[Aktualizacja godzina 11:23]
Na początku czerwca Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej podało, że szacuje stopę bezrobocia w maju na 10,8 proc., zatem wynik jest zgodny z tymi szacunkami. W ustawie budżetowej założono, że w ostatnim miesiącu tego roku odsetek bezrobotnych wyniesie 11,8 proc. W kwietniu stopa bezrobocia wyniosła 11,2 proc., a w maju ubiegłego roku 12,5 proc. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła w maju br. 161,4 tys. wobec 175 tys. miesiąc wcześniej.
- Rynek pracy jest w świetnej formie, w zasadzie w najlepszej od czasów kryzysu i to powinno być wsparciem dla popytu krajowego w najbliższych miesiącach - piszą w swoim raporcie analitycy BZ WBK.
Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski wyjaśnia, że mniejsza liczba osób bez zatrudnienia to efekt rozpoczęcia prac sezonowych. Jednocześnie ekspert wskazuje, że w porównaniu z ubiegłym rokiem maleje tempo spadku bezrobocia, co może oznacza, że powoli zaczyna brakować rąk do pracy.
Piotr Bielski prognozuje, że sytuacja na rynku pracy będzie się nadal poprawiała i po wakacjach przez chwilę bezrobocie będzie jednocyfrowe. Na dłużej wskaźnik spadnie poniżej 10 procent w przyszłym roku.
Analityk ING TFI Paweł Cymcyk podkreśla, że firmy coraz chętniej zatrudniają pracowników, a pracy jest więcej. Ma to związek z ogólną sytuacją gospodarczą w Polsce, a także robotami sezonowymi.
Paweł Cymcyk dodaje jednak, że z czasem tempo spadku bezrobocia może hamować.
Liczba osób bezrobotnych wynosiła w maju ponad jedn milion 700 tysięcy, była niższa o blisko 80 tysięcy w porównaniu z kwietniem.
W opinii Grażyny Spytek -Bandurskiej z Konfederacji Lewiatan, zapotrzebowanie na pracowników będzie coraz wyższe. Rynkowi pracy sprzyjają też różne programy aktywizacji bezrobotnych. Grażyna Spytek-Bandurska przyznaje, że dla tworzenia nowych miejsc pracy potrzebny jest przede wszystkim rozwój gospodarczy.
Stopa bezrobocia w Polsce od 3 lat src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1434530210&de=1435158600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=TEL&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=640&h=300&cm=0&lp=1"/>
W końcu maja liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1702,1 tys. osób (w tym 874,2 tys. kobiet) i była niższa niż przed miesiącem o 80,1 tys. osób. W ujęciu rocznym spadła o 284,6 tys. osób.
Urzędy pracy dysponowały ofertami pracy dla 85,2 tys. osób. W ogólnej liczbie bezrobotnych 86,3 proc. stanowiły osoby bez prawa do zasiłku. W tej grupie 43,9 proc. to mieszkańcy wsi.
Z danych na koniec maja wynika, że 205 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 24,4 tys. pracowników.
W stosunku do kwietnia 2015 r. spadek liczby bezrobotnych odnotowano we wszystkich województwach, najbardziej znaczący w: pomorskim (-6,0 proc.), zachodniopomorskim (-5,6 proc.), podkarpackim (o 5,5 proc.) i lubuskim (o 5,1 proc.).
Według Eurostatu stopa bezrobocia w Polsce w kwietniu wyniosła 7,9 proc., czyli znacząco mniej od tego, co podaje krajowy urząd statystyczny. W całej UE stopa bezrobocia wynosi 9,7 proc., a w krajach strefy euro 11,1 proc.
Najmniej osób bez pracy według Eurostatu znajdziemy w Niemczech (stopa bezrobocia: 4,7 proc.) oraz Wielkiej Brytanii (5,4 proc.).
Wcześniej GUS podał dane dotyczące inflacji oraz produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. W maju ceny rok do roku spadły o 0,9 proc. W tym samym okresie rodzimy przemysł wyprodukował o 2,8 proc. więcej, a konsumenci kupili o 1,8 proc. więcej towarów w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego.
Czytaj więcej w Money.pl