Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki powiedział w piątek dziennikarzom, że bezrobocie w Polsce jest bliskie stanu naturalnego i wiele niższe już nie będzie.
- Bezrobocie, które ostatnio Eurostat określił w Polsce na poziomie 4,6 proc., jest nie tylko najniższe w historii, ale ono jest w naszych warunkach bezrobociem naturalnym, tzn. już wiele niższe nie będzie - powiedział Morawiecki. Dodał, że bezrobocie może zmaleć jeszcze o 0,5 proc.
Jak pisaliśmy w money.pl, spadku bezrobocia poniżej 7 proc. spodziewali się ekonomiści, ale zaskoczyła ich skala ruchu w dół. Średnia typowań czternastu ekonomistów ankietowanych przez agencję ISBnews wskazywała na średnio 6,93 proc. bezrobocia.
Powody do zadowolenia ma Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które już w pierwszych dniach października informowało o swoich szacunkach, zakładając również wynik na poziomie 6,9 proc.
To już ósmy miesiąc z rzędu, gdy systematycznie maleje udział ludzi bez pracy wśród wszystkich aktywnych zawodowo. Jeszcze w sierpniu bezrobocie wynosiło 7 proc., a w styczniu 8,6 proc.
Warto przypomnieć, że jeszcze nie tak dawno temu stopa bezrobocia była nawet dwucyfrowa. Ostatnio, 10 proc. ludzi bez pracy GUS odnotował w lipcu 2015 roku, a na początku 2013 roku było ich ponad 14 proc.
Jak podkreśla resort pracy, tak dobrych statystyk jak teraz nie mieliśmy na polskim rynku od 1991 roku.