Główny Urząd Statystyczny poinformuje w poniedziałek o poziomie bezrobocia w czerwcu. Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski uważa, że ubiegły miesiąc był kolejnym, w którym odnotowaliśmy poprawę na rynku pracy.
Z wcześniejszych szacunków resortu pracy wynika, że bezrobocie w poprzednim miesiącu spadło do rekordowo niskiego poziomu 8,8 procent, czyli było niższe o 0,3 punktu procentowego niż w maju. Wskaźnik obniżył się we wszystkich województwach.
Według Piotra Bielskiego możliwy jest jeszcze lepszy odczyt, na poziomie 8,7 procent. Ekonomista wyjaśnia, że powodów spadku bezrobocia jest kilka. To efekt między innymi prowadzonych prac sezonowych, ale także wynik wzrostu popytu na pracowników spowodowany niezłym tempem rozwoju gospodarczego.
Piotr Bielski prognozuje, że w kolejnych kwartałach liczba bezrobotnych będzie spadać. Będzie to spowodowane utrzymującym się wzrostem gospodarczym, mniej licznymi rocznikami, które będą wchodziły na rynek pracy, a także planowanym obniżeniem wieku emerytalnego.
Z kolei analityk Domu Maklerskiego BOŚ Łukasz Bugaj zaznaczył, że z poprawę sytuacji na rynku pracy widać już od dłuższego czasu. Dodał, że tak niskiego bezrobocia, jak obecnie, nie było w Polsce od dawna - ostatnio w październiku 2008 roku.
Według Eurostatu, Polska jest w pierwszej 10-tce krajów Unii Europejskiej o najniższym bezrobociu.