Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

BGK i kazachstański bank rozwoju podpisały porozumienie. To pomoże polskim eksporterom?

6
Podziel się:

- To jest umowa, w oparciu o którą będziemy starali się wspierać zarówno kontrakty inwestycyjne, kontrakty eksportowe, jak i wspólne projekty w innych dziedzinach współpracy - wyjaśnił wicepremier Morawiecki.

Wicepremier Mateusz Morawiecki oraz minister rozwoju i inwestycji Kazachstanu Żenis Kasymbek (z prawej) i prezes ASTANA EXPO 2017 Achmietżan Jesimow.
Wicepremier Mateusz Morawiecki oraz minister rozwoju i inwestycji Kazachstanu Żenis Kasymbek (z prawej) i prezes ASTANA EXPO 2017 Achmietżan Jesimow. (PAP/Marcin Obara)

Bank Gospodarstwa Krajowego oraz kazachstański bank rozwoju podpisały porozumienie opiewające na 300 mln dolarów, które będzie wspierać wspólne kontrakty inwestycyjne i eksportowe - poinformował wicepremier Mateusz Morawiecki.

W poniedziałek wieczorem Morawiecki spotkał się z kazachstańskim ministrem inwestycji i rozwoju Żengysem Kasymbekiem. Wcześniej rozmawiał też z prezydentem Kazachstanu Nursułtanem Nazarbajewem, który przebywa w Polsce z dwudniową wizytą.

- Podpisaliśmy porozumienie pomiędzy kazachstańskim bankiem rozwoju i Bankiem Gospodarstwa Krajowego, czyli naszym bankiem rozwoju, które przewiduje finansowanie projektów inwestycyjnych o wartości 300 mln dolarów - mówił wicepremier. - To jest umowa, w oparciu o którą będziemy starali się wspierać zarówno kontrakty inwestycyjne, kontrakty eksportowe, jak i wspólne projekty w innych dziedzinach współpracy - dodał.

Tłumaczył, że Polska chce nawiązać głębsze relacje z Kazachstanem. Dotyczy to zarówno inwestycji kazachstańskich ich w Polsce, jak i polskich inwestycji w Kazachstanie.

- Jest to dla nas bardzo dobry i ważny partner, ponieważ zarówno warunki prowadzenia biznesu są w Kazachstanie coraz lepsze, ale również struktura naszych gospodarek wzajemnie się uzupełnia. Oni mają pewne produkty, surowce w szczególności, których my potrzebujemy, my z kolei eksportujemy maszyny, przetworzoną żywność, leki - wyjaśnił.

Przypomniał, że oba kraje należą także do pierwszych sygnatariuszy Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) i leżą na tzw. Jedwabnym Szlaku, co kreuje dodatkowe szanse na realizację wspólnych projektów inwestycyjnych.

- Z prezydentem Nazarbajewem i ministrem Kasymbekiem rozmawialiśmy na temat inwestycji, w tym również o takich sprawach, jak ruch bezwizowy. Nazarbajew obiecał, że ruch bezwizowy będzie od 1 stycznia 2017 roku - zaznaczył Morawiecki. Tematem rozmów były także plany uruchomienia bezpośredniego połączenia lotniczego między Warszawą a Astaną - dodał.

Minister zauważył, że Polska notuje deficyt w handlu z Kazachstanem. - W ramach wymiany handlowej eksportujemy za nieco mniej niż 0,5 mld dolarów, a importujemy prawie za 1 mld dolarów - powiedział.

Wskazał, że w trakcie poniedziałkowych spotkań udało się m.in. wyeliminować kilka problemów operacyjnych dotyczących funkcjonowania polskich firm w Kazachstanie. - Polska firma z sektora farmaceutycznego miała problemy w Kazachstanie i wydaje się, że w bezpośrednich rozmowach udało się te problemy wyjaśnić i one znikną. To była moja bezpośrednia interwencja u ministra Kasymbeka. Minister bardzo życzliwie się do tego odniósł - dodał Morawiecki.

Podkreślił, że Polska Kazachom oferuje towary o stosunkowo wysokiej wartości dodanej, jak np. maszyny czy lekarstwa. - Polskie leki stanowią blisko 10 proc. udziału w rynku kazachstańskim - zauważył.

Podczas spotkania zawarto porozumienie między spółką Astana Expo 2017 i Polską Izbą Turystyki. W rozmowach w Ministerstwie Rozwoju wziął też udział wiceminister Radosław Domagalski.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
edw
8 lat temu
Dogadujemy się z Kazachstanem, Słowacją, Czechami, Węgrami, Ukrainą.... a nie potrafimy wykorzystać potęgi gospodarczej Rosji... Nie trzeba być wielkmi przyjaciółmi, ale zniszczanie powiazań gospodarczych to dla nas strata, którą wykorzystuje EU zachodnia
dfgdfde
8 lat temu
Wszystko fajnie, jest się przy czym wypromować ale problem w tym, że Kazachstan podobnie jak my szuka inwestorów a nie miejsca na inwestycje, do których potrzeba kasy. W ten sposób możemy podpisywać umowy z krajami typu tadzykistan, turkmenistan itp oraz połową afryki, tylko czy coś z tego wynika. a 10% udział w rynku farmaceutycznego brzmi niesamowicie w porównaniu do udziału firm polskich w rynku polskim - tylko 25% Jeszcze należałoby przedstawić jak wygląda sprawa finansowo. Jeżeli sprzedam kowalskiemu jedno jabłko to mam udział 100% ale zysku 5gr :)
andrzej674
8 lat temu
zamiast koni arabskich będziemy mieli wielbłądy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
Seba
8 lat temu
Brawo stajemy się globalną gospodarką. Prowincja się kończy.
andrzej674
8 lat temu
zamiast koni arabskich będziemy mieli wielbłądy
mm
8 lat temu
No to sukces rządu!!!!!!! Tracimy takich nie znacżących partnerów jak Anglia, Niemcy i UE ale zyskaliśmy Kazachstan! HURRAAAA!! a skoro gwarancje bezpieczeństwa dają nam teraz Węgry - strach się nas nawet bać! staliśmy się potęgą wstającą z kolan! czuję się bezpieczny, szczególnie że emigruję do Kanady!
dfgdfde
8 lat temu
Wszystko fajnie, jest się przy czym wypromować ale problem w tym, że Kazachstan podobnie jak my szuka inwestorów a nie miejsca na inwestycje, do których potrzeba kasy. W ten sposób możemy podpisywać umowy z krajami typu tadzykistan, turkmenistan itp oraz połową afryki, tylko czy coś z tego wynika. a 10% udział w rynku farmaceutycznego brzmi niesamowicie w porównaniu do udziału firm polskich w rynku polskim - tylko 25% Jeszcze należałoby przedstawić jak wygląda sprawa finansowo. Jeżeli sprzedam kowalskiemu jedno jabłko to mam udział 100% ale zysku 5gr :)
edw
8 lat temu
Dogadujemy się z Kazachstanem, Słowacją, Czechami, Węgrami, Ukrainą.... a nie potrafimy wykorzystać potęgi gospodarczej Rosji... Nie trzeba być wielkmi przyjaciółmi, ale zniszczanie powiazań gospodarczych to dla nas strata, którą wykorzystuje EU zachodnia