Ministerstwo Obrony Białorusi podpisało z holdingiem Wiertaloty Rosii umowę na dostawy w latach 2016-17 dwunastu śmigłowców Mi-8MTV-5 - poinformowała we wtorek agencja BiełTA.
- Republika Białoruś jest ważnym partnerem Rosji w sferze współpracy wojskowo-technicznej. Śmigłowce Mi-8MTV-5 pomogą Państwu Związkowemu (Białorusi i Rosji) zwiększyć potencjał obronny i poszerzyć potencjał sił zbrojnych - oświadczył na ceremonii podpisania umowy w Moskwie dyrektor generalny holdingu Aleksandr Michiejew.
Śmigłowce Mi-8MTV-5 służą do wykonywania szerokiego zakresu zadań, zarówno wojskowych, jak i transportowych. Są wyposażone w nowoczesny system nawigacji i pilotażu i mogą być eksploatowane w dowolnych warunkach atmosferycznych - odnotowuje BiełTA.
Śmigłowce MI-8 są produkowane w zakładach w Kazaniu. Stały się najbardziej masowymi dwusilnikowymi radzieckimi i rosyjskimi maszynami tego typu. Mogą latać z prędkością maksymalną do 250 kilometrów na godzinę, na odległość do 450 kilometrów i na wysokości do 4 i pół kilometra.
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka kilkakrotnie wspominał w ostatnich miesiącach o konieczności modernizacji armii białoruskiej. W poniedziałek podkreślił podczas rozmowy z ministrem obrony Andrejem Radźkouem, że armię trzeba rozwijać, by nikt nie śmiał nawet spojrzeć na Białoruś krzywo.
- Świat jest bardzo dynamiczny, szczególnie pod tym względem. Nie możemy nie brać pod uwagę światowych doświadczeń prowadzenia wojny. W przeciwnym razie będziemy tworzyć "potwora" - armię, która nie będzie zdolna do walki - oznajmił.
Aleksander Michiejew, generalny dyrektor holdingu "Helikoptery Rosji" podkreślił, że realizacja kontraktu będzie jeszcze jednym krokiem na drodze do umocnienia relacji między obu krajami. Dodał, że śmigłowce, które otrzyma Białoruś będą tak samo oznakowane, jak maszyny przeznaczone dla armii rosyjskiej.
Czytaj więcej w Money.pl