Słabną czynniki sprzyjające poprawie na rynku pracy - wynika z danych Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Wskaźnik rynku pracy informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach w wielkości bezrobocia w maju, podobnie jak przed miesiącem, nieznacznie wzrósł. Zarówno obecnie, jak i w kwietniu skala zmian była niewielka.
Od początku roku wartości wskaźnika nie zmieniły się istotnie zaś dynamiczny jego spadek, trwający niemal bez przerwy od sierpnia 2013 roku, w ostatnich miesiącach nieco wyhamował. Pozytywne zmiany obserwowane obecnie na rynku pracy w dużym stopniu wspierane są czynnikami sezonowymi. Ich oddziaływanie ustanie jesienią i wówczas okaże się na ile tempo wzrostu gospodarki przyczynia się do trwałego obniżenia stopy bezrobocia. Pomimo pewnych zagrożeń dla dalszej poprawy na rynku pracy należy odnotować, że stopa bezrobocia rejestrowanego po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym spadła do najniższego od czerwca 2009 roku poziomu - 10,9 proc - czytamy w raporcie BIEC.
Stopa bezrobocia BAEL, która jest porównywalna na poziomie międzynarodowym, w I kwartale br. wzrosła o 0,5 punktu procentowego i wyniosła 8,6 proc.
Analitycy BIEC wyjaśniają, że pozytywne zmiany obserwowane na rynku pracy w dużym stopniu wspierane są czynnikami sezonowymi - chodzi na przykład o prace budowlane. Dodają, że ich oddziaływanie ustanie jesienią i wówczas okaże się na ile tempo wzrostu gospodarki przyczynia się do trwałego obniżenia stopy bezrobocia.
O pozytywnych zmianach świadczy spadająca systematycznie od jesieni 2013 roku liczba osób zwalnianych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy. W ciągu ostatniego roku liczba bezrobotnych, którzy utracili pracę w wyniku tzw. zwolnień grupowych skurczyła się o blisko 16 proc.
Czytaj więcej w Money.pl