Wskaźnik Dobrobytu - obliczany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) - wzrósł o blisko 0,5 pkt w lutym br., podało Biuro. Zatrudnienie też urosło.
_ Od jesieni ubiegłego roku ekonomiczna kondycja przeciętnego Kowalskiego poprawia się, zaś w ostatnich dwóch miesiącach poprawa ta następuje nieco szybciej niż w końcówce ubiegłego roku. Główna przyczyna to wzrost wynagrodzeń, które w ciągu ostatniego roku zwiększyły się o 3,6 proc. Ponadto, deflacja sprawiła, że realny wzrost wynagrodzeń był bliski 4,6 proc. w skali roku. Zwiększyło to siłę nabywczą gospodarstw domowych i ich poczucie ekonomicznego bezpieczeństwa _ - czytamy w raporcie.
Jak wskazują też eksperci BIEC, nieco wolniej rośnie zatrudnienie. W styczniu zwiększyło się ono o 1,2 proc. w stosunku do roku ubiegłego.
Nie mniej jednak zarówno wzrost płac, umiarkowany wzrost zatrudnienia oraz spadek cen sprawiają, że konsumenci znacząco przyczyniają się do podtrzymywania wzrostu polskiej gospodarki.
Zdaniem Marty Petki-Zagajewskiej z Raiffeisen Polbanku Polsce mimo deflacji nie grozi presja na obniżanie wynagrodzeń, a oprócz spadku bezrobocia statystyki powinny zacząć pokazywać wyraźny wzrost zatrudnienia.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Najlepsza od siedmiu lat prognoza gospodarcza Komisji Europejskiej W ciągu tego roku aktywność gospodarcza w Unii, w strefie euro i w Polsce zacznie się wyraźnie podnosić. Są jednak zagrożenia. | |
| Amerykanie lokomotywą światowej gospodarki. Skuteczną? Perspektywa dla krajów strefy euro jest znacznie mniej optymistyczna. Co z Polską? |