2,52 mld euro, czyli 10,78 mld zł wyniosły obroty sieci Biedronka od stycznia do marca. Oznacza to o przeszło 10 proc. lepszy wynik niż w pierwszym kwartale zeszłego roku. Nie wszystkie przedsięwzięcia Jeronimo Martins w Polsce idą tak dobrze - siostrzana sieć drogerii Hebe była w pierwszym kwartale na minusie.
Portugalska spółka podała wyniki finansowe za pierwszy kwartał po zamknięciu notowań giełdy w Lizbonie. Firma Jeronimo Martins, właściciel największej sieci handlowej w Polsce, zanotowała 9-proc. wzrost sprzedaży, osiągając 3,7 mld euro obrotów i 192 mln euro zysku EBITDA.
Na 101 mln euro inwestycji poczynionych przez Portugalczyków w pierwszym kwartale, aż połowa przypadła na Biedronkę. Odnowiono 40 sklepów i otwarto 11 nowych, dzięki czemu na koniec marca cała sieć liczyła 2729 placówek.
Biedronka wprowadziła też w pierwszym kwartale 109 nowych produktów pod własnymi markami, które stanowią 42,6 proc. całej sprzedaży Biedronki w Polsce.
"Mocno skupiając się na sprzedaży, Biedronka wciąż pozytywnie zaskakuje konsumentów swoimi kampaniami, podczas gdy stała oferta ewoluuje, by dopasować się do preferencji polskich konsumentów - czytamy w opublikowanym w czwartek późnym popołudniem komunikacie Jeronimo Martins.
Portugalska firma mocno inwestuje w rozwój drogerii Hebe, których na koniec marca było 159. To o 24 sklepy więcej niż w I kwartale zeszłego roku. Choć obroty Hebe wzrosły aż o 34 proc. do 36 mln euro, czyli ok. 153 mln zł, sieć nadal przynosi straty. Spółka nie poinformowała jednak o ich wysokości.