Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodził się na stworzenie przez Jeronimo Martins spółki Asia Style. Portugalczycy razem z firmą Vershold będą zajmować się w Polsce importem żywności z Azji, a być może także jej produkcją.
O zgodzie UOKIK informuje portal dlahandlu.pl. Według jego informacji wniosek pozytywnie rozpatrzono 2 lutego. Jak sprawdziliśmy w Krajowym Rejestrze Sądowym, dotąd nic nie zmieniło się w spółce Asia Style powstałej w październiku zeszłego roku. Drobna korekta polegająca na zwiększeniu kapitału z 99,5 tys. do okrągłych 100 tys. zł nastąpiła jeszcze w styczniu. Nadal wszystkie akcje spółki należą do Vershold Solutions.
To firma, która jest częścią Vershold Holding. Na zlecenie sieci handlowych zajmuje się importem do Polski produktów z Chin czy Wietnamu. W mniejszym zakresie eksportuje towary powstałe w naszym kraju do sieci działających w innych państwach: Portugalii, Rosji, USA i krajów nadbałtyckich.
Według wniosku złożonego do UOKiK razem z Jeronimo Martins, czyli właścicielem marki Biedronka, firma Asia Style zajmować ma się "świadczeniem usług sprzedaży hurtowej oraz obsługi importu produktów oraz półproduktów spożywczych, jak również produkcją azjatyckich dań gotowych oraz ich dystrybucją".
- Możemy potwierdzić, że rozważamy zawiązanie spółki joint venture z Jeronimo Martins Polska, która wybuduje fabrykę świeżych posiłków - mówił money.pl Juan Giralt w styczniu.
Wspólnej inicjatywy importera i sieci handlowej boją się polscy producenci żywności. Andrzej Gantner, szef Polskiej Federacji Producentów Żywności, jest sceptyczny wobec nowego pomysłu Biedronki. - Nie jest to dobry kierunek. To my byśmy chcieli być eksporterem żywności do Chin - mówił ekspert.
- Jeśli ktoś myśli, że fasola, groszek czy pomidory w puszkach pochodzą od polskich rolników, a w najgorszym przypadku europejskich, to jest w błędzie. Większość sprowadzamy z Azji - dodawał Leszek Ślazyk, który jest doradcą polskich firm w kontaktach z chińskim biznesem.
O firmie Asia Style więcej przeczytasz tutaj:
_ O komentarz do decyzji UOKiK poprosiliśmy Jeronimo Martins oraz firmę Vershold. Jak dotąd nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. _