"Z dniem 11 sierpnia 2017 r. zarząd majątkiem Bieszczadzkiej SKOK obejmuje zarząd ING Banku Śląskiego S.A. Z dniem 1 września 2017 r. Bieszczadzka SKOK zostanie przejęta przez ING Bank Śląski S.A. jako bank przejmujący. Do dnia przejęcia kasa prowadzi działalność i oferuje usługi swoim członkom w pełnym dotychczasowym zakresie" - głosi komunikat.
Według KNF "sytuacja ING Banku Śląskiego S.A. pozwala na przejęcie Bieszczadzkiej SKOK w sposób zapewniający ochronę stabilności rynku finansowego i pełne bezpieczeństwo środków zgromadzonych na rachunkach kasy".
Wartość aktywów przejmowanej Bieszczadzkiej SKOK wynosi 0,04 proc. wartości aktywów ING Banku Śląskiego S.A.
ING Bank Śląski S.A. spełnia też kryteria, które KNF bierze pod uwagę przy ocenie zdolności do udziału w restrukturyzacji sektora SKOK, tj. zarówno formalne jak i uzupełniające, co czyni planowane przedsięwzięcie bezpiecznym i ekonomicznie uzasadnionym.
KNF chętnego na przejęcie Bieszczadzkiej SKOK szukała od czerwca. O tym pisaliśmy wówczas w money.pl.
Bieszczadzka SKOK miała zarządcę komisarycznego od 19 września 2016 roku. To już kolejna Kasa, o której problemach słyszymy w ostatnich miesiącach. 2 czerwca KNF zawiesiła działalność SKOK Nike, w której klienci ulokowali 124 mln zł.
W maju upadła z kolei Twoja SKOK, a trzy miesiące wcześniej - Wielkopolska SKOK. W sumie kwoty, które Bankowy Fundusz Gwarancyjny musiał wypłacić klientom kas-bankrutów, to już około 4,5 mld zł.