Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Przełomowe spotkanie w KNF. Prezes BitBay liczy na szybką publikację raportu. Rozważa powrót do Polski

99
Podziel się:

Branża od dawna zarzucała KNF brak rozmów na temat regulacji rynku. Prezes BitBay nawet wystosował w połowie maja list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego. Prosił w nim o uregulowanie polskiego rynku kryptowalut i apelował: "nie odbierajmy polskim firmom szansy rywalizowania na światowym rynku".

Sylwestor Suszek stoi na czele największej giełdy bitcoin w Polsce i Europie.
Sylwestor Suszek stoi na czele największej giełdy bitcoin w Polsce i Europie. (BitBay)

Komisja Nadzoru Finansowego próbuje gasić pożar, który sama wywołała. Najpierw zwalczała kryptowaluty, wyganiając na Maltę największą polską giełdę bitcoinową. Jak dowiedział się money.pl, teraz zaprasza jej prezesa do konsultacji i pomocy w uregulowaniu rynku.

Nastąpił przełom w podejściu Komisji Nadzoru Finansowego do rynku kryptowalut. Jak dowiedział się money.pl, w poniedziałek 4 czerwca doszło do pierwszego poważnego spotkania przedstawicieli państwa (oprócz KNF byli urzędnicy z Ministerstwa Finansów i Narodowego Banku Polskiego) z reprezentantami branży. Seria spotkań ma zakończyć się publikacją raportu, który będzie stanowił podstawę do opracowania konkretnych regulacji.

Obecnie rynek blockchain, a w szczególności kryptowaluty takie jak bitcoin, są pod względem prawnym kompletnie nieuregulowane. Brakuje w przepisach konkretnego wskazania, czym są wirtualne waluty, a w związku z tym nie ma m.in. jednoznacznie określonej kwestii ich opodatkowania. Efektem tego wszystkiego jest wycofanie się firm z Polski, w tym największej w Europie i szóstej na świecie platformy handlu bitcoinami o nazwie BitBay. Azyl znalazła na Malcie.

Wcześniej giełda BitBay została wpisana na listę ostrzeżeń KNF i odcięta od zagranicznych rachunków. Oskarżano ją o to, że działała jak instytucja finansowa, nie mając ku temu uprawnień. Jej ucieczka jest najprawdopodobniej jednym z powodów, dla których doszło do przełomu.

Branża od dawna zarzucała KNF brak rozmów na temat regulacji rynku. Prezes BitBay nawet wystosował w połowie maja list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego. Prosił w nim o uregulowanie polskiego rynku kryptowalut i apelował: "nie odbierajmy polskim firmom szansy rywalizowania na światowym rynku".

Sylwester Suszek, prezes BitBay, znalazł się w gronie osób zaproszonych do konsultacji. Oprócz niego do rozmów przystąpiło blisko 20 podmiotów.

Zobacz także: Czym jest bitcoin? Specjalista odpowiada

Raport możliwy w ciągu kilku miesięcy

- Bardzo cieszę się, że w końcu udało się rozpocząć merytoryczną rozmowę z KNF na temat uregulowania rynku - komentuje sytuację w rozmowie z money.pl prezes Sylwester Suszek. - Szkoda, że tak długo trzeba było czekać, ale lepiej późno niż wcale.

Podkreśla, że urzędnicy w trakcie spotkania wykazali się dużą otwartością i liczy na szybkie efekty w postaci raportu. Nie kryje, że po spotkaniu jest optymistą. Propozycja KNF zakładała publikację opracowania dopiero w maju 2019 roku. Według Suszka jest jednak szansa na przyspieszenie.

- Uważam, że przy dobrych chęciach ze wszystkich stron możliwe jest zakończenie prac w ciągu 5 miesięcy. Wiele materiałów jest już gotowych. Różnego rodzaju prace toczyły się już wcześniej m.in. w specjalnie powoływanych do tego komisjach sejmowych - wskazuje prezes BitBay.

Wśród kilkunastu punktów, w ramach których KNF będzie wspólnie pracować z innymi państwowymi instytucjami oraz podmiotami branżowymi, znalazły się takie zagadnienia jak: zdefiniowanie, czym w prawie są kryptowaluty i w jaki sposób należy je opodatkować.

Ostatni pomysł Ministerstwa Finansów wyprowadził handlujących bitcoinami na ulicę. Zakładał on taki sposób rozliczania podatku, że przy kilkudziesięciu operacjach jednego dnia byłoby to kompletnie nieopłacalne.

Oprócz tego mają być wypracowane wnioski dotyczące zasad funkcjonowania giełd i kantorów walut wirtualnych.

Prezes BitBay chciałby wrócić do Polski

Prezes Suszek przyznaje, że nie zmienia to nic w kwestii wycofania rachunków BitBay z naszego kraju. Proces przenosin na Maltę już ruszył. W poniedziałek z szefem BitBay w tej sprawie spotkał się nawet Cristian Cardona, minister gospodarki Malty. Wspólnie dogrywali ostatnie szczegóły współpracy.

Nie kryje jednak, że jeśli polski rynek zostanie uregulowany, chciałby móc wrócić w przyszłości do kraju.

Od 31 maja korzystanie z rachunku w złotych jest już niemożliwe - dotyczy to zarówno wpłat, jak i wypłat. W dalszym ciągu aktywne są wszystkie inne funkcje giełdy w Polsce. Po upływie okresu wypowiedzenia, czyli od dnia 18 września, będzie możliwe jedynie dokonanie jednorazowej wypłaty całości środków zgromadzonych w kryptowalutach i walutach na koncie bez możliwości ich ponownej wpłaty. Od tego dnia też obrót prowadzony przez giełdę BitBay w Polsce będzie zupełnie zawieszony, chyba że użytkownik zaakceptuje przeniesienie swojego konta na Maltę.

Uczestniczący w spotkaniu prezes Suszek przyznał, że pierwsze spotkanie miało w dużej mierze charakter organizacyjny. Na razie nie można jeszcze wskazać konkretnych kierunków, w którym miałyby iść zalecenia dotyczące regulacji. Na pewno jednak nie ma mowy o restrykcjach, takich jak wprowadzanie zakazu handlu bitcoinami itp.

- W trakcie spotkania sam przewodniczący KNF podkreślał, że handel bitcoinami nie jest w Polsce zakazany. Obiecał też, że w najbliższym czasie wyda oficjalny komunikat, w którym głośno to wybrzmi. To bardzo ważny krok i dobre otwarcie do dalszych prac - komentuje szef BitBay.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(99)
WYRÓŻNIONE
Ron
7 lat temu
Polaku, krypto nie dla ciebie. Dla ciebie rachunek w PKO, składka na ZUS i inwestycja w świeżaki w Biedronce. Czesio. Czosnek Czesio.
E. C.
7 lat temu
Jak to jest, ze np. Szwajcaria czy Malta czy Japonia nawet Niemcy, ba, nawet Białoruś mocno popierają od pewnego czasu krypto, nastawiają się na ekonomię cyfrową, widzą w niej przyszłość, a u nas jakieś dziadki w kółko plotą te same bzdury? Jak czytam teksty przygotowane przez polską "banksterkę", to ręce opadają. Chcemy tu robić skansen? Już mamy - np. górnictwo.
zxcvb
7 lat temu
Coś takiego...urzędas zaskoczył że jak chce żreć to ktoś musi na to żarcie zapracowac?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (99)
nec
7 lat temu
Środkowy palec powinien pokazać, co to znaczy, że można zdeptać a później przeprosić ?
Maciej
7 lat temu
Teraz dane osobowe będą bardziej bezpieczne niż kiedykolwiek. I dobrze bo teraz hekerów jest tyle że na każdym kroku trzeba uważać. Wiem, że szef i kilka jeszcze osób ode mnie z firmy 21 czerwca jadą do Warszawy na konferencję blockchain next i tam będą panele poświęcone temu zagadnieniu.
Ktoś360
7 lat temu
Niech się walą, też przeniosłem firmę za granicę, nawet mam podwójne obywatelstwo. Teraz mogą naskoczyć. Znajomi też uciekli już dawno.
lolek
7 lat temu
Prezes BitBay chciałby wrócić do Polski ... przyznaje, że nie zmienia to nic w kwestii wycofania rachunków BitBay z naszego kraju. Takie artykuły, żeby się motłoch co czyta nagłówkami nie połapał
Damian
7 lat temu
Urzędnicy już zacierali ręce a tu psikus i firma uciekła na Maltę. Taka strata, bo tyle można by opodatkować.... Tak mi przykro, bo nie będzie można położyć łapy na czyjejś kasie.... i co raz więcej firm będzie uciekało z Polski przed pazernym fiskusem.
...
Następna strona