Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Blair: Budżet unijny trzeba zreformować

0
Podziel się:

Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair wezwał w poniedziałek w Moskwie do fundamentalnych zmian w budżecie UE oraz w unijnych wydatkach rolnych.

Blair: Budżet unijny trzeba zreformować

Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair wezwał w poniedziałek w Moskwie do fundamentalnych zmian w budżecie UE oraz w unijnych wydatkach rolnych.

Blair, który zażarcie broni korzystnego dla Londynu tzw. brytyjskiego rabatu, oświadczył, że nie może być żadnej dyskusji na temat rabatu, czyli zwrotu części składki płaconej przez Brytyjczyków do unijnej kasy, jeśli nie dojdzie do negocjacji na temat całego systemu finansowania Unii.

Rząd w Londynie twierdzi, że nawet uwzględniając rabat płaci do wspólnego budżetu więcej, niż Francja. Broni swego przywileju, wywalczonego przez premier Margaret Thatcher w 1984 roku, by zrekompensować Brytyjczykom stosunkowo niewielkie wpływy ze wspólnych funduszy rolnych, których Francja jest największym beneficjentem.

Francja w poniedziałek, po raz kolejny, zapowiedziała obronę wydatków rolnych podczas dyskusji o budżecie na lata 2007-2013 na zbliżającym się szczycie UE.

Co to jest "brytyjski rabat"

Brytyjski upust w składce do budżetu Unii Europejskiej, zwany popularnie rabatem składkowym, został wynegocjowany w 1984 przez premier Margaret Thatcher pod zadeklarowanym przez nią hasłem "chcę moich pieniędzy z powrotem".

Uzasadnieniem rabatu był względnie niewielki udział rolnictwa w tworzeniu brytyjskiego dochodu narodowego. Argumentowano, że przy normalnym obliczeniu składki nieproporcjonalnie duża część brytyjskiego wkładu budżetowego zostanie przejęta przez inne kraje w ramach unijnych dotacji rolnych, których wymiar dla Zjednoczonego Królestwa jest z natury zaniżony.

Pani Thatcher udało się przeforsować swe stanowisko na forum Unii pod groźbą zawetowania przez Wielką Brytanię jakiegokolwiek dalszego wzrostu unijnych wydatków. Do tej pory następcom pani Thatcher na fotelu premiera - konserwatyście Johnowi Majorowi i laburzyście Tony'emu Blairowi - udawało się utrzymać tę ulgę, ale obecnie jest ona zagrożona bardziej niż kiedykolwiek.

W opinii przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso Brytyjczycy powinni zrezygnować z rabatu, bowiem stan ich gospodarki jest obecnie znacznie lepszy niż 20 lat temu. Prezydent Francji Jacques Chirac chce, by Londyn uczynił to w "geście solidarności" wobec unijnych partnerów. Również nowe, uboższe państwa członkowskie UE nie widzą podstaw dla utrzymania brytyjskiej ulgi składkowej.

Blair i jego ministrowie wskazują jednak, że pomimo rabatu Zjednoczone Królestwo jest i tak drugim największym płatnikiem netto do unijnego budżetu - choć jego gospodarka nie jest bynajmniej drugą największą w Unii. W roku 2003 Brytyjczycy przekazali Brukseli na czysto 2,8 mld euro, lokując się między Niemcami (7,7 mld) i Holandią (2 mld). Pod względem wysokości składki netto na jednego mieszkańca Wielka Brytania zajmuje dopiero szóste miejsce, ale również w tej kategorii wyprzedza Francję i Włochy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)