Według raportu Najwyższej Izby Kontroli błędy rządu i przedsiębiorstw są przyczyną niewielkiego wykorzystania możliwości, jakie dała polskiej gospodarce umowa offsetowa.
Porozumienie z Lockheed Martin z 18 kwietnia 2003 roku zakładało zakup samolotów F-16, za co naszą gospodarkę miały zasilić inwestycje o wartości 7 miliardów dolarów.
Prezes NIK, Jacek Jezierski, zarzuca stronie polskiej brak przygotowania do negocjacji tak ważnego kontraktu.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI PREZESA NIK:
W wyniku niewłaściwego przygotowania do negocjacji umowy,a także złego wyboru projektów i zobowiązań, jedynie co czwarty ze zrealizowanych projektów przyczynia się do modernizacji gospodarki i restrukturyzacji przedsiębiorstw.
Pozostałe dają tylko bieżące korzyści poszczególnym zakładom. Niektórych inwestycji dotąd nie rozpoczęto.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI PREZESA NIK:
Jacek Jezierski zwraca uwagę, że sposób realizacji offsetu poprawił się dopiero w ostatnim czasie.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI PREZESA NIK:
Na pozytywną ocenę NIK zasłużyły nieliczne projekty, w tym realizowane przez General Motors w Gliwicach, grupę Lotos, PZL Rzeszów i Mesko w Skarżysku-Kamiennej.
W pozostałych 15 projektach nie zrealizowano wszystkich zadeklarowanych i zawartych w umowach zobowiązań.
Do słabego wykorzystania offsetu przyczyniła się też zła sytuacja ekonomiczna przedsiębiorstw, zwłaszcza spółek sektora obronnego.
Raport trafił już do Ministerstwa Gospodarki.
- href="http://www.money.pl/rodzina-na-swoim/">
- Offset za myśliwce wart 4 mld dolarów
- Rząd zadowolony z offsetu
- Miliardy z offsetu płyną do Polski
Na zdjęciu fabryka General Motors.