Utrzymanie jednego więźnia kosztuje 3150 zł miesięcznie. To więcej niż przeznaczamy na wychowanków domu dziecka. Jednocześnie w Polsce blisko 70 proc. osadzonych w zakładach karnych w ogóle nie pracuje. To ma się zmienić. Służba Więzienna przedstawiła program zwiększenia liczby pracujących więźniów do poziomu innych krajów UE. Więzień ma zapracować na swoje utrzymanie.
Obecnie w Polsce wskaźnik zatrudnienia więźniów wynosi zaledwie 36 proc., a np. w Niemczech i Czechach sięga już 60 proc. Według danych polskiej Służby Więziennej codziennie prawie 26 tys. skazanych wykonuje różnego rodzaju prace, w tym 6,8 tys. poza zakładami karnymi. To jeden z najniższych wyników w Europie.
- Celem programu jest wzrost powszechności tego zatrudnienia. Zależy nam na tym, aby jak największa liczba skazanych zdolnych do pracy mogła tę pracę wykonywać - podkreśla dyrektor Biura Penitencjarnego Centralnego Zarządu SW płk Andrzej Leńczuk. - Praca jest najlepszym sposobem na to, żeby osoby pozbawione wolności mogły regulować swoje finansowe zobowiązania.
Utrzymanie osadzonych w więzieniach oraz funkcjonowanie zakładów karnych oraz aresztów obciążało budżet w 2015 roku na ponad 2,7 mld zł. Obecnie roczne wydatki na jednego więźnia sięgają 37,8 tys. zł.
Hale pracy za 105 milionów
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało program pracy więźniów już na koniec kwietnia. Składa się on z trzech filarów. Po pierwsze, przewiduje budowę 40 hal produkcyjnych przy zakładach karnych. Mają one powstawać w latach 2016-2023. To w nich mają pracować osadzeni. Koszt ich wybudowania sięgnie 105 mln zł.
Jak podaje resort, finanse na tę inwestycję mają pochodzić z Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy. Środki na ten Fundusz pochodzą z potrąceń z wynagrodzeń więźniów, zatem program nie będzie finansowany z pieniędzy podatników - zapewnia Ministerstwo Sprawiedliwości.
Źródło: ms.gov.pl
Czekają nas również zmiany w prawie, które rozszerzą możliwość nieodpłatnej pracy więźniów na rzecz samorządów. Projekty zmian w Kodeksie karnym wykonawczym i Ustawie o zatrudnianiu osób pozbawionych wolności są już w konsultacjach.
Zgodnie z obecnymi przepisami więźniowie mogą wykonywać na rzecz samorządów jedynie prace porządkowe. Po zmianach samorządy będą mogły kierować więźniów do wykonywania wszelkich zadań samorządu, o ile będą je wykonywały podmioty wskazane w odpowiednim przepisie. Jeśli więzień zatrudniony jest w firmie zewnętrznej, to generalnie zarabia minimalne wynagrodzenie krajowe.
Więzienna pensja
Pensja skazanego, który będzie wykonywał prace w innych zakładach, ma zostać rozdzielona. W 7 proc. zostanie przeznaczona na fundusz pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej.
Jedna czwarta wynagrodzenia ma zasilić fundusz aktywizacji zawodowej skazanych oraz rozwoju przywięziennych zakładów pracy, a 20 proc. trafić ma do Skarbu Państwa na koszty związane z utrzymaniem więźnia. Dopiero pozostałe 48 proc. ma pokryć wypłatę dla więźnia.
Źródło: ms.gov.pl
Jak wynika z danych Biura Penitencjarnego Centralnego Zarządu Służby Więziennej za rok 2015, średnie wynagrodzenie więźnia wynosi około 1191 zł brutto. Osadzony przepracowuje około 113 godzin w miesiącu, co w przeliczeniu daje stawkę wysokości blisko 10,5 zł za godzinę.
**Przywileje**
Trzeci filar rządowego projektu dotyczy wprowadzenia większych ulg dla przedsiębiorców, którzy zatrudniają więźniów. Ulga ta obecnie funkcjonuje jako dotacja dla przedsiębiorcy i finansowana jest ze środków Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy.
- Program, który prezentujemy, przede wszystkim koncentruje się na stworzeniu osadzonym możliwości zatrudnienia odpłatnego - podkreślił dyrektor Leńczuk.
Zwiększenie kwot potrąceń z wynagrodzeń więźniów na ten fundusz sprawi, że większa liczba przedsiębiorców będzie zainteresowana współpracą z zakładami karnymi w celu zatrudnienia więźniów w budowanych 40 halach programu._ _