- Polski Związek Piłki Nożnej musi sam się finansować, a dużą część budżetu stanowią wpływy z praw telewizyjnych oraz marketingowych. W kwestii pozyskiwania sponsorów kluczowa jest osoba prezesa Bońka, który jest wiarygodnym przedstawicielem polskiego futbolu - mówi money.pl w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN.
Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego Sawicki zapewniał w studiu money.pl, że piramida sponsorska Polskiego Związku Piłki Nożnej jest już gotowa na kilka najbliższych lat. W środę federacja poinformowała bowiem o przedłużeniu umowy z Ustronianką, która pozostanie w bliskiej przyszłości oficjalnym partnerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Do końca 2018 roku natomiast trwa umowa sponsorska z Lotosem.
Jak przyznaje Sawicki, magnesem dla firm jest przede wszystkim osoba prezesa związku Zbigniewa Bońka. Nie chce przy tym komentować, czy obecny szef PZPN myśli o zwolnionym przez Michela Platiniego fotelu prezesa UEFA, szczególnie, że - To trzeba jego samego o to pytać, ale z tego co wiem, to woli się skupić na naszym krajowym podwórku - kwituje krótko.