Właściciel fikcyjnej firmy, która była odbiorcą narkotyku Krzysztof O. został skazany na 13 lat więzienia, zaś pozostałych sześciu o udział w procederze przemytu i rozprowadzania kokainy skazano na kary od 10-ciu do 3 i pół roku więzienia.
"Wańka" i Krzysztof O. mają zapłacić także po 30 tysięcy złotych grzywny.
Zimą 1994 roku do Liverpoolu dotarł z Wenezueli płynący do Gdyni kontenerowiec "Jurata" z transportem dachówek i beczek z lepikiem. Jak się okazało, w 49-ciu beczkach było 1190 kilogramów kokainy. Brytyjska policja nie zatrzymała jednak jednostki, ponieważ wspólnie z polską policją chciała dowiedzieć się, kim będzie odbiorca w Gdyni. Okazała się nim firma Med-Glob Krzysztofa O., którego aresztowano.
Śledztwo wykazało, że przemyt był współfinansowany przez Leszka D., pseudonim "Wańka", jednego z liderów gangu pruszkowskiego, który na nieudanej operacji stracił milion dolarów.