- Nie zarobiliśmy dotąd niczego. Jeśli masz zyski, to nie pozyskujesz inwestorów - mówi właściciel serwisu Brainly Michał Borkowski w wywiadzie dla money.pl. Jego witryna na całym świecie ma ponad 60 mln użytkowników. Jak przyznaje, w biznesie internetowym liczy się skala, a jak ma się użytkowników, to zawsze znajdzie się sposób, by na nich zarobić.
Brainly, w Polsce funkcjonujący pod nazwą Zadane.pl, to obecnie pod względem użytkowników największa polska firma internetowa. Na całym świecie korzysta z niego ponad 60 mln użytkowników. Sami twórcy mówią, że są wielką cyfrową świetlicą, na której jedna osoba pomaga drugiej.
Od roku startup z Krakowa rozwija się też w Stanach Zjednoczonych, a kilka tygodni temu przejęła na tym rynku konkurencyjnego OpenStudy. W firmę kilkadziesiąt milionów złotych zainwestowały już największe fundusze inwestycyjne świata. 7 mln dolarów wyłożył m.in. wywodzący się z RPA Naspers, który w Polsce jest właścicielem Allegro.
Michał Borkowski w rozmowie z money.pl przyznaje jednak, że cały czas trwają testy i próby wprowadzenia różnego rodzaju odpłatności za usługi związane z Brainly. Jednego modelu jednak nie ma.
- W budowaniu monetyzacji, przy takim podejściu jak my mamy, czyli staramy się zbudować sieć użytkowników i sieć kontentu tworzące wartość, to jedno duże ryzyko jest takie, że zaczniesz monetyzować nie to co jest kluczowe. Wtedy ograniczasz potencjał swojego pomysłu, firmy. Musisz go podzielić przez sto czy tysiąc - mówi jeden z trzech założycieli Brainly.
Dodaje jednak, że wprowadzenie odpłatności nie musi się wiązać z odejściem użytkowników.
- Jesteśmy na etapie rundy B. W tym miejscu, powoli niekorzystne staje się dla nas niemonetyzowanie użytkowników - dodaje.
Jak przyznaje, najważniejszym dla niego rynkiem są Stany Zjednoczone. Borkowski przypomina, że Google choć ma miliardy użytkowników na całym świecie, to na swoim rodzimym rynku wypracowuje połowę swoich przychodów. - To pokazuje jaki tam jest potencjał monetyzacyjny - tłumaczy.
Przed przejęciem OpenStudy polski startup miał w USA ok. 2 mln użytkowników, ale liczba ta stale rośnie.