Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Brak porozumienia PGNiG i Gazpromu

0
Podziel się:

Czwartkowe rozmowy pomiędzy Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem a Gazpromem nie doprowadziły do porozumienia w sprawach gazowych

- poinformowało biuro prasowe PGNiG.

'Strony zaprezentowały swoje stanowiska i wyraziły wolę kompleksowego rozwiązania negocjowanych zagadnień' - napisano w komunikacie.

PGNiG poinformował, że 'w trakcie spotkania poruszono wszystkie sprawy dotyczące stosunków pomiędzy firmami'. Chodzi o dokończenie budowy pierwszej nitki gazociągu jamalskiego, budowy drugiej nitki, nakładów z tym związanych oraz terminów i wielkości dostaw gazu.

W środę Gazprom poinformował, że główna kwestia, o której będzie mowa na spotkaniu, to sprawa sfinansowania budowy trzech stacji kompresorowych, których wykonanie ma doprowadzić do osiągnięcia przez gazociąg jamalski pełnej zdolności przesyłowej (33 mld metrów sześciennych gazu rocznie).

Obecne zdolności przesyłowe pierwszej nitki szacowane są na 20 mld m sześc. gazu rocznie.

Według wcześniejszych informacji Gazpromu, w trakcie rozmów miała być też omawiana kwestia objęcia od 2001 roku gazociągu jamalskiego podatkiem od nieruchomości. Zdaniem Rosjan przeczy to miedzyrządowej umowie z 1993 roku, kiedy to strona polska zobowiązała się, że nie będzie wprowadzać nowych podatków dla gazociągu.

Dwa tygodnie temu minister gospodarki Jacek Piechota wyraził nadzieję, że polsko-rosyjskie rozmowy w sprawie gazu zakończą się do końca czerwca tego roku.

Piechota wyjaśniał wtedy, że strona polska czeka na stanowisko Gazpromu w sprawie dokończenia inwestycji związanych z pierwszą nitką gazociągu jamalskiego.

Wcześniej resort gospodarki liczył, że rozmowy na te tematy zakończą się w marcu tego roku.

Resort gospodarki uważa, że warunkiem zaangażowania się Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w inwestycje zwiększające możliwości przesyłowe polskiego odcinka gazociągu jamalskiego jest uregulowanie spraw związanych z taryfami przesyłowymi.

Operatorem polskiego odcinka gazociągu jamalskiego jest spółka EuRoPol Gaz, w której Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Gazprom mają po 48 proc. udziałów, pozostałe 4 proc. należy do Gas Tradingu.

Nieoficjalnie wiadomo, że EuRoPol Gaz ma kłopoty finansowe, które wynikają m.in. z zaniżonych stawek za przesył gazu. Opłaty są znacznie niższe od obowiązujących na Zachodzie, co odpowiada Gazpromowi, bo obniża cenę gazu dostarczanego zachodnim odbiorcom.

W styczniu rządy Polski i Rosji uzgodniły, że do połowy lutego ma powstać plan zakończenia budowy pierwszej nitki gazociągu jamalskiego i ewentualnego rozpoczęcia budowy drugiej.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)