Do czasu wynegocjowania przez Wielką Brytanię warunków wyjścia z Unii Europejskiej obowiązują aktualne traktaty i unijne prawo. Pieniądze unijne dla Polski nie są zagrożone - mówi w rozmowie z money.pl Stanisław Krakowski z Ministerstwa Rozwoju. Polska ma do wykorzystania w latach 2014-2020 około 82,5 mld euro, a Wielka Brytania od lat więcej do wspólnej kasy wpłaca, niż pobiera.
Choć w czwartkowym referendum ponad połowa głosujących Brytyjczyków poparła wyjście z Unii Europejskiej, to do samego Brexitu droga jeszcze daleka. Brytyjski rząd musi oficjalnie powiadomić Brukselę o zamiarze opuszczenia wspólnoty. Tym samym rozpocznie się procedura, która - o ile nie zostanie dodatkowo przedłużona - może potrwać dwa lata.
Problem w tym, że Wielka Brytania jest płatnikiem netto - oznacza to, że wpłaca do unijnego budżetu więcej, niż z niego otrzymuje. Jeśli więc królestwo opuści Unię, to nie pozostanie to bez wpływu na finanse wspólnoty.
Zapytaliśmy Ministerstwo Rozwoju, czy decyzja Brytyjczyków oznacza, że Polsce część pieniędzy obiecanych nam na lata 2014-2020 przejdzie koło nosa. - Do czasu wynegocjowania przez Wielką Brytanię warunków wyjścia z Unii Europejskiej obowiązują aktualne traktaty i prawo UE. Wynik referendum w Wielkiej Brytanii nie wpływa aktualnie na realizację polityki spójności w Polsce na lata 2014-2020. Jest ona skutecznie realizowana zgodnie z wynegocjowanymi z Komisją Europejską programami i Umową Partnerstwa oraz zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa europejskiego i polskiego - uspokaja w rozmowie z money.pl Stanisław Krakowski z resortu rozwoju.
Sama pula przyznanych Polsce pieniędzy też pozostaje bez zmian. - Została ona określona w Umowie Partnerstwa przyjętej decyzją Komisji Europejskiej 23 maja 2014 r. Podobnie, wszystkie programy operacyjne były przedmiotem indywidualnych decyzji Komisji Europejskiej. Bez zmian pozostają także zasady wdrażania polityki spójności - mówi Krakowski.
Zasady wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii oraz kształt nowych relacji tego kraju z UE muszą być dopiero wynegocjowane. Również podczas tych negocjacji ustalony zostanie termin zakończenia udziału Wielkiej Brytanii w finansowaniu budżetu unijnego oraz korzystania z niego.
Jak podaje brytyjska Izba Gmin, w tym roku Wielka Brytania wpłaci do budżetu UE 15,7 miliarda funtów, a sama dostanie 4,5 miliarda funtów. Oznacza to, że nadpłaci do unijnej kasy aż 11,2 miliarda funtów. Te liczby już uwzględniają rabaty, które obowiązują Wielką Brytanię.
| Rola Wielkiej Brytanii w budżecie Unii Europejskiej (w mld funtów) | |||
|---|---|---|---|
| Rok | Wpłaty | Wypłaty | Różnica |
| 2009 | 8,7 | 4,4 | 4,3 |
| 2010 | 12,2 | 4,8 | 7,4 |
| 2011 | 12,2 | 4,1 | 8,1 |
| 2012 | 12,6 | 4,2 | 8,4 |
| 2013 | 14,5 | 4 | 10,5 |
| 2014 | 14,4 | 4,6 | 9,8 |
| 2015 | 12,9 | 4,4 | 8,5 |
| 2016* | 15,7 | 4,5 | 11,2 |
| 2017* | 11,9 | 4,6 | 7,3 |
| 2018* | 14,1 | 4,8 | 9,3 |
| 2019* | 15 | 5,2 | 9,8 |
| 2020* | 15,2 | 5,4 | 9,8 |
| Źródło: money.pl na podstawie "UK-EU economic relations", 2016. *Prognoza. |
Zobacz także: Reakcja rynków finansowych na Brexit
