Wielka Brytania negocjuje z Unią warunki Brexitu. I nie są to negocjacje łatwe. Raport na temat skutków wyjścia kraju z Unii jest utajniony, bo mógłby zaszkodzić Londynowi w rozmowach. Jedyne zdanie, które znamy, zwiastuje, że brak porozumienia będzie miał katastrofalne skutki dla brytyjskiej gospodarki.
Jak podaje gazeta.pl, brytyjski rząd ma raport dotyczący tego, jakie konsekwencje gospodarcze poniesie Wielka Brytania po wyjściu z UE. Dokument jest tajny. Jedno zdanie, które jest znane, wydaje się być znamienne. Brak porozumienia z Brukselą odczuje aż 58 branż i sektorów brytyjskiej gospodarki.
Władze Wielkiej Brytanii dysponują raportem szczegółowo analizującym konsekwencje wyjścia z UE bez porozumienia z Brukselą dla różnych sektorów gospodarki. Nie ujawniają go, bo osłabiłoby to pozycję negocjacyjną rządu w rozmowach z przedstawicielami Unii Europejskiej.
Wcześniejsze analizy ekonomistów pokazują jednak, z jakimi konsekwencjami przyjdzie się Wielkiej Brytanii zmierzyć, jeśli nie dogada się z Brukselą.
Takiego rozwiązania obawia się przede wszystkim sektor lotniczy. Połączenia Wielkiej Brytanii z wieloma krajami są realizowane na podstawie unijnych regulacji. Jeśli nie zastąpią ich inne - wypracowane podczas negocjacji - ustalenia, wiele połączeń może zostać uziemionych. Linie lotnicze traktują taką możliwość jako prawdopodobną i zaczynają się ubezpieczać. Brytyjski EasyJet uruchomił nawet specjalną spółkę w Austrii, która miałaby przejąć część połączeń w razie czarnego scenariusza.
Na porozumienie z Brukselą bardzo liczy także brytyjski sektor spożywczy. Prawie jedna trzecia żywności w na Wyspach jest importowana z Unii Europejskiej. Jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, ceny nabiału mogą wzrosnąć nawet o 45. proc. Think tanki Trade Policy Observatory i Resolution Foundation szacują też, że w przypadku braku porozumienia ceny mięsa wzrosną o 37 proc.
Może także wzrosnąć cena prądu, który sprowadzany jest z UE.
Co więcej, na granicach mogą się zacząć kosztowne dla przemysłu kolejki. Wydłużenie procedur celnych o dwie minuty na każdego tira spowoduje, że kolejka ciężarówek na granicy wydłuży się do ponad 17 mil. Takie ostrzeżenie podaje Port w Dover, obsługujący 17 proc. brytyjskiego handlu międzynarodowego.
Kto jeszcze odczuje brak porozumienia między władzami Wielkiej Brytanii a przedstawicielami UE? Osoby zatrudnione w sektorze finansowym, ponieważ wiele z nich może stracić pracę. Z szacunków ekspertów wynika, że taki los może spotkać nawet 75 tys. osób z tej branży.
Wyjścia z Wielkiej Brytanii bez porozumienia z Unią obawia się też Brytyjskie Stowarzyszenie Przemysłu Atomowego. Chodzi głównie o możliwość szybkiego dostarczenia z Unii części zamiennych do elektrowni.
W czarnym scenariuszu dla Wielkiej Brytanii znajduje się także wizja zamknięcia granicy między Irlandią a Irlandią Północną, która miałaby poważne konsekwencje nie tylko gospodarcze, ale i polityczne.