Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Minister ds. Brexitu: wyjście ze wspólnego rynku pod znakiem zapytania

33
Podziel się:

Davis przyznał, że program wyborczy torysów "mówił, że wyjdziemy z unii celnej i wolnego rynku, ale będziemy mieli do niego dostęp, stwarzając głęboką, specjalną relację z Europą".

Minister ds. Brexitu: wyjście ze wspólnego rynku pod znakiem zapytania
(AFP PHOTO / POOL / Ben STANSALL)

Brytyjski minister ds. wyjścia z Unii Europejskiej David Davis zasugerował w piątek rano w wywiadzie dla telewizji Sky News, że rząd Partii Konserwatywnej mógł stracić mandat do wyjścia z wolnego rynku UE w procesie opuszczania wspólnoty.

Davis przyznał, że program wyborczy torysów "mówił, że wyjdziemy z unii celnej i wolnego rynku, ale będziemy mieli do niego dostęp, stwarzając głęboką, specjalną relację z Europą".

- To jest to, co przedstawiliśmy wyborcom i jutro rano zobaczymy, czy zaakceptowali to czy nie. To będzie ich decyzja - powiedział.

Według najnowszej prognozy BBC, Partia Konserwatywna pozostanie największą partią w Izbie Gmin, ale zdobywając 318 miejsc w nowym parlamencie zabraknie jej ośmiu mandatów do samodzielnej większości (326). Jednocześnie opozycyjna Partia Pracy uzyska według prognozy 267 mandatów, a Szkocka Partia Narodowa - 32. Z kolei Liberalni Demokraci mogą liczyć na jedenastu posłów.

Oficjalne wyniki będą znane w piątek rano.

Profesor Simon Hix z London School of Economics (LSE) uważa, że wyniki exit poll sugerują, że - Brytyjczycy oddali głos za miękkim wyjściem z Unii Europejskiej", otwierając kolejnemu rządowi możliwość pozostania we wspólnym rynku UE.

Hix, który jest jednym z najbardziej uznanych brytyjskich ekspertów ws. polityki europejskiej, zaznaczył jednak, że "byłby bardzo zaskoczony, gdyby ten wynik oznaczał, że pozostaniemy w Unii Europejskiej".

- Spodziewam się, że nadal jesteśmy na kursie do wyjścia ze wspólnoty, ale może zmienić się to, jakie będą warunki przyszłych relacji ze wspólnotą. Składana przez May propozycja najtwardszego z możliwych scenariuszy - z wyjściem ze wspólnego rynku i unii celnej - została jednoznacznie odrzucona - ocenił.

Jak dodał, "znacznie lepiej rozegrał to Jeremy Corbyn (lider Partii Pracy - PAP), który mówił, że chce bliskiej relacji z Europą". - Wyniki exit poll sugerowałyby, że Brytyjczycy zgadzają się znacznie bardziej z jego wizją Brexitu: powinniśmy wyjść, ale jesteśmy skłonni rozmawiać na temat szczegółów - powiedział.

Jednocześnie Hix ocenił, że "nawet jeśli May uda się uzyskać większość, będzie ona bardzo niewielka" i "nie sądzi, żeby ktokolwiek zgodził się na wejście w koalicję. - Liberalni Demokraci, ich partnerzy z lat 2010-2015, nie tkną takiej oferty nawet kijem - dodał.

- Nawet gdyby udało się torysom uzyskać większość dwóch, trzech, czterech mandatów, nie zmieni to znacząco obrazu sytuacji - pozwoli krótkoterminowo utrzymać się u władzy, ale będzie niestabilne na dłuższą metę. Pierwsze kłopoty pojawią się przy uchwalaniu budżetu i całej legislacji związanej z planowanym wyjściem z Unii Europejskiej - analizował.

Zdaniem profesora LSE, kampania Partii Konserwatywnej była "imponująco zła". "Jeśli ten wynik się potwierdzi, pojawia się ogromne pytanie dotyczące tego, jak długo Theresa May będzie w stanie wytrzymać na stanowisku premiera. Odpowiedzialność za zwołanie tych wyborów leży po jej stronie" - powiedział.

Według exit poll dla telewizji BBC, ITV i Sky News rządząca Partia Konserwatywna wygrała czwartkowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii, ale nie uzyskała niezbędnej do samodzielnego rządzenia większości mandatów w Izbie Gmin.

Według opublikowanego tuż po zamknięciu komisji wyborczych badania, torysi mogą liczyć na 314 mandatów w nowym parlamencie (o 17 mniej niż w 2015 roku i w momencie ogłoszenia wyborów), a główna opozycyjna Partia Pracy na 266 (o 34 więcej niż w 2015 roku i 37 więcej niż w momencie ogłoszenia wyborów).

Na trzecim miejscu znalazła się Szkocka Partia Narodowa z 34 posłami (o 22 mniej niż w 2015 roku i 20 mniej niż w momencie ogłoszenia wyborów), a na czwartym Liberalni Demokraci z 14 mandatami (o 6 więcej niż w 2015 roku i o 5 więcej niż w momencie ogłoszenia wyborów).

Zobacz, co Brexit oznacza dla Polaków:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
...
7 lat temu
Oni nie chcą 'wyjść z UE', oni chcą zachować wszystkie przywileje i pozbyć się wszystkich obowiązków - typowo brytyjskie, brać ile wlezie i nic nie dawać. Dowalić im cła zaporowe i po sprawie
Blaks
7 lat temu
To znaczy, że nie chcą płacić na unię, ale chcą korzystać z jej dobrodziejstw.
Karlson
7 lat temu
"wyjdziemy z unii celnej i wolnego rynku, ale będziemy mieli do niego dostęp, stwarzając głęboką, specjalną relację z Europą" - czyli zjeść bułeczkę i ją mieć jednocześnie...O taki &$j, jak komin Batorego...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
-krajan
7 lat temu
-macie wiadomosci sprzed kilku dni - wstyd!
Jak dla mnie ...
7 lat temu
Jak dla mnie niech robia wypad. Chcieli to maja. Myśleli ze im cud miód i orzeszki podadzą. Głupole Angolę. Zreszta Anglików juz nie ma. Jakas śmierdząca mieszanka
bgf
7 lat temu
EU jest czescia NWO, powinna upasc,, i dac kopa tej kascie w brukseli, eurojadom, komunistom..
nhg
7 lat temu
i tak bedziew brexit. Ale jaki on bedzie,,
mnj
7 lat temu
polacy lubia tem miedzynarodowy gulag strzyzony przez niemcow, do pozycji tych owiec przyzwyczaili sie,, .. W polsce sie czlowiek potyka o kamienie wystajace z ulic przy trwniikach, inia dala, unia wybudowala,, nic sie nie zmieni,,
...
Następna strona