Zagwarantowanie praw Europejczyków w Wielkiej Brytanii i rozliczenia finansowe z Londynem - to priorytety Unii w negocjacjach w sprawie Brexitu. Komisja Europejska opublikowała projekt mandatu negocjacyjnego.
Przełożyła na język prawny rekomendacje do rozmów w sprawie warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii, które w ostatnią sobotę przyjęli przywódcy 27 krajów na szczycie w Brukseli.
Mandat negocjacyjny precyzuje ramy dla Komisji Europejskiej, która będzie prowadzić rozmowy z Londynem w imieniu krajów członkowskich. Dokument muszą zaakceptować unijni ministrowie 22 maja, a rokowania maja się rozpocząć w przyszłym miesiącu.
Główny, unijny negocjator Michel Barnier zaapelował do brytyjskiego rządu o wolę kompromisu. - Wielka Brytania musi włożyć wiele wysiłku w najbliższych tygodniach i miesiącach, to zwiększy szanse na osiągnięcie porozumienia. Niektórzy mówili o iluzji, że Brexit nie będzie miał wpływu na nasze życie i negocjacje można zakończyć szybko. Tak nie będzie. Potrzeba precyzji prawnej i to zabierze trochę czasu - dodał Michel Barnier.
Jeśli chodzi o zagwarantowanie praw Europejczykom, dotyczy to tych, którzy są w Wielkiej Brytanii i tych, którzy dojadą na Wyspy jeszcze przed Brexitem, a także ich rodzin. W sprawie rozliczeń finansowych Unia też ma jednoznaczne stanowisko. Oczekuje, że Londyn zrealizuje wszystkie zobowiązania w ramach obecnego, europejskiego budżetu.
Nieoficjalne szacunki mówiły, że brytyjski rząd powinien, mimo Brexitu, wpłacić do wspólnej kasy około 60 miliardów euro. Teraz w doniesieniach prasowych pojawiła się suma stu miliardów euro.