- Niezwykle nam przykro z powodu kłopotów, jakie spowodowała ta działalność przestępcza. Bardzo poważnie podchodzimy do ochrony danych naszych klientów - zapewnił w oświadczeniu prezes British Airways i dyrektor generalny Alex Cruz na łamach Bloomberga.
Według brytyjskich linii lotniczej wyciek danych osobowych oraz krat kredytowych miał trwać od 21 sierpnia od 22:58 do 5 września – pisze Bloomberg. W ręce przestępców mogły trafić informacje z 380 tys. płatności.
Zobacz także: * *LOT o problematycznym rejsie: "nieprawda". Tymczasem w oficjalnych dokumentach ostrzega przed ryzykiem
Jak zapewniły linie lotnicze w czwartek, wykradzione dane nie obejmują szczegółów dotyczących podróży, ani paszportów klientów British Airways.
Czytaj również: * *Ryanair przejął linie lotnicze. Od byłego mistrza F1
Brytyjski przewoźnik powiadomił policję i odpowiednie władze. Zwróciły się również do klientów, potencjalnych ofiar tego ataku hakerskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl