Swoją propozycję minister Brudziński przedstawił protestującym związkowcom w formie listu otwartego.
Dodatkowe 253 złote funkcjonariusze mieliby dostawać od 1 lipca 2019 roku.
Jak zaznacza w liście otwartym minister, niezależnie od tej kwoty funkcjonariusze służb podległych MSWiA od 1 stycznia dostaną obiecane wcześniej 309 złotych podwyżki.
Jak napisał Brudziński, to o 1100 złotych więcej, niż średnie zarobki funkcjonariuszy w 2015 roku.
Szef MSWiA zapowiada też zmiany w systemach rozliczania nadgodzin. Do tej pory płatne nadgodziny należały się tylko strażakom, płatne w 60 proc. Zgodnie z propozycją przedstawioną związkowcom, od 1 lipca pieniądze za nadgodziny mieliby dostawać wszyscy mundurowi podlegli pod resort, i to płatne w 100 proc.
Proponowane zmiany dotyczą także rozliczania zwolnień lekarskich i systemu emerytalnego służb mundurowych.
Według obowiązujących przepisów, funkcjonariusze mogą przechodzić na emeryturę po 25 latach służby i ukończeniu 55 lat. Z tego ostatniego wymogu minister chce zrezygnować.
- Te dobre propozycje czekają teraz na waszą akceptację. Wierzę, że osiągniemy porozumienie, bo mamy wspólny cel - zapewnienie wam jak najlepszych warunków służby - napisał minister Brudziński w liście do związkowców.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl