Do końca roku GDDKiA chce uruchomić jeszcze dziewięć postępowań w sprawie budowy szybki dróg.
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, nowymi postępowaniami ma być objętych łącznie 138 kilometrów tras. W budżecie inwestora przewidziano na te inwestycje 3,28 mld zł. Cały program na lata 2014-2023 ma przynieść 3263 km nowych dróg, w tym 252 km autostrad, 2641 km dróg ekspresowych oraz 35 obwodnic o łącznej długości 369 km.
Jak informuje dziennik, jeszcze w tym roku mają być rozpisane dwa przetargi na budowę ekspresówki S11, tj. obwodnicę Olesna oraz odcinek od Koszalina do Bobowic, a także na dwa fragmenty drugiej jezdni autostrady A18 w rejonie Żar o łącznej długości 22 km. Pozostałe postępowania obejmą trasy o statusie drogi głównej przyspieszonej , nieco niższym od ekspresówki.
Będzie to obwodnica Praszki w ciągu drogi krajowej nr 45, obwodnica Ostrowca Świętokrzyskiego w ciągu drogi krajowej nr 9, obwodnica Poręby i Zawiercia oraz Nowego Sącza i Chełmca. Większość tych inwestycji ma być zrealizowanych w systemie „projektuj i buduj”. Umowy z wykonawcami zostaną podpisane w połowie przyszłego roku.
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, na pierwszą połowę 2019 r. zaplanowano 13 przetargów, które obejmą 300 km tras. W planie jest m.in. ekspresówka S1 od Mysłowic do Bielska Białej czy 50-kilometrowy odcinek trasy S10 Toruń-Bydgoszcz. Na drugą połowę przyszłego roku przewidziano 9 postepowań na odcinki o łącznej długości 200 km. Obejma drogi ekspresowe: S7, S16, S17, S19, S74 oraz trasę GP 75. Na ogłaszane w 2019 r. przetargi przeznaczonych jest prawie 20 mld zł.
„Rzeczpospolita” podkreśla, że koszty to najbardziej niepewna część planów. Kumulacja inwestycji infrastrukturalnych będzie bowiem nadal przyspieszać wzrost cen materiałów budowlanych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl