- Informacje o możliwych nieprawidłowościach otrzymaliśmy od samorządów, głównie gmin i powiatów, które były organizatorami przetargów. Ich podejrzenia dotyczą przede wszystkim wspólnego ustalania ofert przez przedsiębiorców, ubiegających się o zamówienia publiczne - komentuje prezes UOKiK, Marek Niechciał. - Takie praktyki, z punktu widzenia przepisów chroniących konkurencje, są zakazane – dodaje.
UOKiK sprawdza, czy przedsiębiorcy startujący w przetargach na budowę i remont dróg w województwach świętokrzyskim, łódzkim i mazowieckim mogli zawrzeć niedozwolone porozumienie.
Jak zapewnia urząd w komunikacie, przeszukanie odbyło się za zgodą sądu w siedzibach dwóch przedsiębiorców. Nazwy firm nie zostały podane. Brali w nim udział przedstawiciele UOKiK w asyście policji. Kontrolujący uzyskali informacje z dokumentów i elektronicznych nośników danych.
UOKiK może przeszukać siedzibę firmy, jeśli zachodzi podejrzenie, że dany podmiot posiada dowody, które mogą być istotne w sprawie. Może być prowadzone wyłącznie po uzyskaniu przez UOKiK zgody sądu.
Musi przy nim asystować policja. Wówczas przedsiębiorca ma obowiązek wpuścić kontrolujących do budynków i lokali, a także udostępnić dokumenty oraz nośniki danych. W tym roku urząd sześć razy skorzystał z tej możliwości zebrania materiałów.