Aktualizacja: 16:08
W projekcie zapisano, że dochody budżetu wyniosą 324,1 mld zł, wydatki 383,4 mld zł, a zakładany deficyt będzie nie większy niż 59,3 mld zł.
Resort finansów podkreślił, że projekt przyszłorocznego budżetu został sporządzony zgodnie z wymogami mechanizmów zawartych zarówno w prawie krajowym i unijnym i "spełnia kryteria stabilizującej reguły wydatkowej oraz deficytu sektora finansów wg. metodyki unijnej niższego niż 3 proc PKB, tj. wynosi 2,9 proc. PKB".
Projekt zakłada, że nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie 5 proc., a wzrost zatrudnienia w gospodarce narodowej 0,7 proc. Wzrost spożycia prywatnego w ujęciu nominalnym ma zaś wynieść 5,5 proc.
"W warunkach porównywalnych nominalny poziom deficytu budżetu państwa nie odbiega od zaplanowanego w latach ubiegłych. Nominalny wzrost wynika z tego, że w przyszłym roku całość niedoboru środków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zostanie pokryta z budżetu państwa w formie dotacji. Tymczasem w ubiegłych latach jego część była finansowana z pożyczki budżetu, która nie zwiększała prognozowanego deficytu" - napisano w przekazanym mediom komunikacie ministerstwa.
W projekcie zapisano, że dochody budżetu środków europejskich wyniosą 60,2 mld zł, a wydatki budżetu środków europejskich 69,8 mld zł, deficyt budżetu środków europejskich wyniesie więc 9,6 mld zł - informuje MF.
"Wzrost dochodów budżetu państwa w 2017 r. z jednej strony będzie generowany przez prognozowany wzrost gospodarczy przy jednoczesnym powrocie umiarkowanej inflacji, a z drugiej strony będzie efektem już wdrożonych i aktualnie przygotowywanych zmian systemowych. W 2017 r. warunki makroekonomiczne dla procesu gromadzenia dochodów budżetowych będą bardziej korzystne niż w 2016 r. Przewiduje się przyspieszenie tempa wzrostu PKB w ujęciu realnym oraz zmianę struktury wzrostu, polegającą na zwiększeniu wkładu we wzrost popytu krajowego" - zauważył resort.
Zdaniem autorów projektu na poziom dochodów podatkowych w 2017 r. wpływ będzie miało "szereg działań mających na celu odbudowę strumienia dochodów podatkowych i uszczelnienie systemu podatkowego w szczególności w zakresie podatku VAT i CIT". Resort wymienia w tym miejscu np. wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania, informatyzację kontroli ksiąg podatkowych (wprowadzenie Jednolitego Pliku Kontrolnego)
, uszczelnienie systemu podatku od towarów i usług, np. wprowadzenie tzw. pakietu paliwowego.
Resort finansów liczy też, że na wzrost dochodów z podatków wpłynie też projektowana nowelizacja ustawy o grach hazardowych, która ma ograniczyć skalę występowania szarej strefy w sektorze gier hazardowych.
MF podkreśliło, że w ramach budżetu na rok 2017 "zabezpieczono niezbędne środki" na finansowanie zarówno nowych działań, jak i kontynuację działań rozpoczętych w latach ubiegłych. Najważniejsze z nich to finansowanie Programu "Rodzina 500+", planowane zmiany dotyczące wieku emerytalnego, jednorazowe dodatki pieniężne dla niektórych emerytów i rencistów, zwiększone nakłady na obronę narodową i infrastrukturę transportu lądowego, podwyższenie kryteriów dochodowych oraz niektórych kwot świadczeń rodzinnych, podwyższenie wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, dofinansowanie do bezpłatnych leków dla osób, które ukończyły 75. rok życia, większe dofinansowanie do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich w celu szerszej dostępności do tych ubezpieczeń.
Teraz projektem zajmie się rząd. Jak powiedział PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek, w najbliższy wtorek członkowie Rady Ministrów spotkają się na nieformalnym spotkaniu, by przygotować wstępny projekt przyszłorocznego budżetu. Według niego dokument ma zostać przyjęty na posiedzeniu rządu w czwartek.
12 sierpnia GUS w tzw. szybkim szacunku PKB podał, że Produkt Krajowy Brutto wzrósł realnie w drugim kwartale 2016 r. o 3,1 proc. Ekonomiści w tzw. konsensusie rynkowym spodziewali się wzrostu PKB w drugim kwartale w wysokości 3,3 proc.
14 czerwca rząd przyjął założenia do budżetu na 2017 r. Szef MF Paweł Szałamacha podał wówczas, że według założeń wzrost gospodarczy w przyszłym roku ma wynieść 3,9 proc., a inflacja - 1,3 proc.; bezrobocie rejestrowane na koniec 2017 ma osiągnąć poziom 8,1 proc.