W Polsce działa ponad 30 tys. sklepów internetowych. Wielkie platformy zakupowe zyskują coraz więcej klientów. Szczególnie aktywne stały się chińskie serwisy, które oferują tanie produkty z Azji – pisze "Rzeczpospolita".
Większość kupujących towary o małej wartości (mniejszej niż 22 euro lub 45 euro, jeśli zadeklarujemy, że jest to "prezent") np. z Chin - choćby za sprawą platformy zakupowej AliExpress, Gearbest czy Zapal - mylnie sądzi, że nie musi płacić cła, ale i VAT – zauważa dziennik.
Tracą na tym firmy, ale i państwo. Ile? Według nieoficjalnych informacji ”Rz”, szacunki urzędników Ministerstwa Finansów mówią o około miliardzie złotych rocznie straty z niezapłaconego VAT i opłat celnych. Resort oficjalnie nie odniósł się do tych wyliczeń, ale ma już prowadzić prace nad uszczelnieniem systemu.
Skala się powiększa bowiem chińskie serwisy stale zyskują nowych klientów. Jak pisaliśmy w money.pl, chińską platformę kojarzy już 30 procent internautów, którzy robią zakupy w sieci, co potwierdza raport firmy Gemius. Z raportu Gemiusa wynika, że z różnych zagranicznych serwisów korzysta już w Polsce 23 proc. internautów. Dwa lata temu z takich e-sklepów korzystało zaledwie 10 proc. badanych. Z badania wynika też, że już co drugi polski internauta robi zakupy w sieci.
* * Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl* *