Komisja Europejska żąda od Hiszpanii modyfikacji przyszłorocznego budżetu. Uważa, że aktualny projekt nie gwarantuje wypełnienia przez rząd Mariano Rajoya zobowiązań dotyczących wielkości deficytu budżetowego. Ten miał wynieść w 2015 roku 4,2 proc. PKB. Hiszpański rząd poinformował, że nie zamierza wprowadzać dodatkowych zmian w budżecie.
Z opinią Komisji nie zgodził się minister finansów, Luis de Guindos. - _ Prognozujemy, że wzrost hiszpańskej gospodarki wyniesie około dwóch procent. Poprawa sytuacji widoczna jest szósty kwartał z rzędu, tworzone są nowe miejsca pracy _ - przekonywał.
Przedmiotem sporu między Brukselą a Madrytem są prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego Hiszpanii. Rząd utrzymuje, że w 2015 roku wyniesie on 2 proc. PKB. Zdaniem Komisji Europejskiej będzie on jednak niższy, ponieważ zahamuje go zła sytuacja ekonomiczna strefy euro.
Bruksela żąda kolejnej reformy strukturalnej rynku pracy i wzrostu podatków. Ostrzega, że jeśli Hiszpania nie wypełni przyszłorocznych zobowiazań, w 2016 roku nie uda jej się obniżyć deficytu do 3 proc. PKB, czyli wielkości wymaganej przez Komisję Europejską.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Unia chce wspólnej straży granicznej. My nie Pomysł był już omawiany przez ministrów spraw wewnętrznych państw unijnych. | |
Te przepisy mogą zagrozić tysiącom firm Zachodnie państwa unijne uważają, że dochodzi do dumpingu socjalnego ze strony przewoźników z krajów członkowskich, które dołączyły do UE w 2004 roku i później. | |
Wotum nieufności. Juncker ma kłopoty Zgłosili oni wniosek o wotum nieufności wobec zespołu Jean Claude Junckera. |