Senat zgłosił w piątek dziewięć poprawek do budżetu na 2015 r. Poparto wniosek, by 25 mln zł przeznaczyć na pomoc dla działaczy opozycji antykomunistycznej, ale przepadła poprawka marszałka Bogdana Borusewicza (PO) ws. 60,5 mln zł na współpracę z Polonią.
Za podjęciem uchwały w sprawie ustawy budżetowej na 2015 r. głosowało 61 senatorów, przeciw było 30 senatorów, a jeden wstrzymał się od głosu.
Mimo negatywnej opinii komisji budżetu i finansów publicznych Senat zgłosił poprawkę Jana Rulewskiego (PO), zgodnie z którą dodatkowe 25 mln zł miałoby być przeznaczone na realizację ustawy o pomocy dla działaczy opozycji antykomunistycznej oraz osób represjonowanych z powodów politycznych. Pieniądze te mają pochodzić z wyższych wpływów ze sprzedaży mienia przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Przyjęto także poprawki zgłoszone przez senatora Kazimierza Kleinę (PO), które zakładają m.in., że o 500 tys. zwiększy się budżet Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, kosztem Krajowej Rady Sądownictwa, a 4 mln zł, zamiast do KRS i Sądu Najwyższego, trafi do nadzoru budowlanego w każdym województwie.
Senat zgłosił także poprawki komisji budżetu i finansów (także przygotowane przez Kleinę) dotyczące pieniędzy dla Polskiej Agencji Kosmicznej (PAK). Podczas uchwalania ustawy budżetowej w Sejmie nieoczekiwanie poparcie posłów zyskały dwa wnioski - SLD oraz PSL. Obie dotyczyły przekazania dodatkowych środków na finansowanie działalności oraz realizację zadań PAK - łącznie miało to być 30 mln zł. Zmianę krytykował resort finansów.
Zgodnie z poprawkami zgłoszonymi przez Senat w piątek 4 mln zł z PAK miałaby być przeznaczone na finansowanie polsko-ukraińskiej współpracy młodzieży. Kolejne 3 mln zł miałoby trafić na wydatki bieżące w części _ Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego _ w rozdziale _ Archiwa _. Pozostała kwota, czyli 13 mln zł wróciłaby z PAK do Rezerwy ogólnej. Tym samym na PAK pozostałoby 10 mln zł.
Kolejna zgłoszona przez Senat poprawka dotyczy przesunięcia wewnątrz budżetu spraw zagranicznych. Chodzi o zmniejszenie o 3 mln 319 tys. zł wydatków na działalność informacyjną i kulturalną poza granicami kraju i przeznaczenie tych pieniędzy na działalność radiową i telewizyjną. Chodzi o wsparcie tą kwotą Telewizji Polonia.
Senatorowie zaproponowali też, by przesunąć 21 mln 561 tys. zł wewnątrz budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Zmniejszona ma być dotacja dla Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, z jednoczesnym przeznaczeniem pieniędzy na _ Centralne wsparcie w Obronie Narodowej _. Chodzi o zwiększenie środków na zakupy materiałowe przez wojsko, m.in. amunicji.
Senat odrzucił natomiast pozostałe spośród 134 zgłoszonych poprawek, z których olbrzymią większość stanowiły wnioski przygotowane przez senatorów opozycji. Wśród odrzuconych poprawek znalazł się wniosek marszałka Bogdana Borusewicza (PO), który przewidywał, że dysponentem rezerwy celowej w wysokości 60,5 mln złotych, przeznaczonych na współpracę z Polonią i Polakami za granicą byłby szef Kancelarii Senatu. Od 2012 r. dysponentem pieniędzy budżetowych na współpracę z Polonią jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych; zostały one odebrane Senatowi i przekazane MSZ, gdy resortem kierował Radosław Sikorski. Zgłoszenie przez marszałka tej poprawki wywołało burzę oklasków senatorów. W piątkowym głosowaniu poparło ją jednak tylko 42 senatorów, a 44 było przeciw (5 wstrzymało się).
Senat nie zgodził się też na poprawkę Marka Borowskiego (niez.), który proponował skreślenie zapisu o przeznaczeniu 16 milionów złotych w rezerwie celowej na Muzeum Jana Pawła II w Świątyni Opatrzności Bożej i przywrócenie zapisu z przedłożenia rządowego. W projekcie przygotowanym przez resort finansów pieniądze te znajdowały się w środkach resortu kultury.
Odrzucono także poprawkę podwyższającą do 400 mln zł (z 300 mln zł) kwotę pożyczek, które minister finansów może udzielać jednostkom samorządu terytorialnego w ramach postępowania naprawczego lub ostrożnościowego. Przepadły wszystkie, liczne poprawki tzw. regionalne. Dotyczyły one zazwyczaj przekazania pieniędzy na wszelkiego rodzaju lokalne inwestycje, m.in. drogi, mosty, czy ulice. Ich źródłem finansowania miałby być wyższe dochody podatkowe, część budżetowa na obsługę długu, czy rezerwa na współfinansowanie projektów unijnych.
Zgłoszonymi przez Senat poprawkami zajmie się teraz Sejm.
Budżet na 2015 r. Sejm uchwalił w grudniu. Zgodnie ustawą budżetową deficyt w 2015 r. nie powinien przekroczyć 46 mld 80 mln zł. Dochody zaplanowano na 297 mld 172 mln 818 tys. zł (wobec 277 mld 782,2 mln zł przewidzianych w zeszłym roku), a wydatki na 343 mld 252 mln 818 tys. zł (wobec 325 mld 287,4 mln zł przewidzianych na zeszły rok). Założono, że PKB wzrośnie o 3,4 proc., inflacja wyniesie 1,2 proc., a deficyt sektora finansów publicznych spadnie poniżej 2,8 proc. PKB. (PAP)
Istotne znaczenie na tegoroczne dochody państwa z PIT, jak i na budżety gospodarstw domowych, ma zwiększenie o 20 proc. ulgi podatkowej na wychowanie trzeciego i kolejnego dziecka. Zmiana ta ma też umożliwić wykorzystanie pełnej kwoty ulgi tym osobom, które dotychczas wykazywały zbyt mały podatek, aby w pełni ją rozliczyć. W wydatkach przewidziano m.in. waloryzację emerytur i rent o wskaźnik w wysokości 101,08 proc., wraz z gwarantowaną podwyżką nie mniej niż 36 zł. Po raz kolejny rząd decydował się na zamrożenie funduszu płac w sferze budżetowej.
Zgodnie z konstytucją parlament może pracować nad budżetem cztery miesiące - projekt trafił do Sejmu pod koniec września. Jeżeli w tym czasie ustawa nie zostanie przedstawiona prezydentowi do podpisu, może on w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Prezydent ma siedem dni na podpisanie ustawy budżetowej; może też - przed jej podpisaniem - zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności budżetu z konstytucją. Trybunał musi orzec w tej sprawie w ciągu dwóch miesięcy.
Czytaj więcej w Money.pl