Dochody budżetu państwa wyniosły w ubiegłym roku 314,6 mld zł, a wydatki 360,9 mld zł. Oznacza to, że kasa państwa była na minusie 46,3 mld zł. To dużo lepiej niż zakładano w ustawie budżetowej na ubiegły rok. Szokuje jednak spadek przychodów z VAT w grudniu, gdy przez cały rok wykazywano bardzo wysoką dynamikę wpływów. Walka z luką podatkową chwilowo nie daje efektów?
Wg szacunkowych danych w 2016 r. łączne dochody budżetu państwa były wyższe o 8,8 proc. w porównaniu do dochodów uzyskanych w 2015 r. Wyniosły 314,6 mld zł. i od założeń z ustawy budżetowej były wyższe o 0,8 mld zł.
Wydatki wyniosły 360,9 mld zł i były niższe niż zapisano w budżecie o 2,1 proc. W rezultacie deficyt budżetowy wyniósł 46,3 mld zł. Minus w kasie państwa był niższy o 15,4 proc. od zaplanowanego.
„Ocena wykonania dochodów budżetu jest pozytywna. Prognoza dochodów zapisana w ustawie budżetowej na 2016 r. została zrealizowana pomimo faktu, że warunki makroekonomiczne w ubiegłym roku były mniej korzystne, niż przyjęto do ustawy budżetowej” - pisze Ministerstwo Finansów, wskazując na niższy wzrost PKB w 2016 roku (2,8 proc.), niż rok wcześniej (3,9 proc.).
Największym źródłem dochodów budżetowych był tradycyjnie podatek od towarów i usług. „Szacuje się, że w 2016 r. dochody budżetu państwa z VAT wyniosły 126,6 mld zł, co oznacza wzrost o 2,8 proc. w stosunku do dochodów uzyskanych w 2015 r." - napisano w komunikacie Ministerstwa Finansów.
To dość niski wzrost, zważywszy na 7,4-procentowe tempo przychodów z VAT, jakie budżet wykazywał jeszcze do listopada. Jeszcze niedawno argumentowano, że budżetowi tak dobrze idzie dzięki łataniu dziury w VAT.
Do tego 126,6 mld zł, to o 2,1 mld zł mniej niż zapisano w ustawie budżetowej.
Grudniowy VAT w dół. Większe zwroty
Jak podaje MF, w grudniu ubiegłego roku wpływy z VAT były niższe niż rok wcześniej. To może zaskakiwać, zważywszy na ponad 6-procentową dynamikę sprzedaży detalicznej w ostatnim miesiącu roku.
Ministerstwo jednak nie jest zaskoczone. Po prostu w ostatnim miesiącu poprzedniego roku wpływy były rekordowo wysokie i zadziałał tzw. "efekt bazy".
„Dochody z VAT w grudniu 2015 r. jak i styczniu 2016 r. determinowane były m.in. wyjątkowo wysokimi obrotami, które związane były z koniecznością finalizowania projektów realizowanych w ramach programów finansowanych z poprzedniej perspektywy budżetowej UE” - podaje MF.
Urzędnicy wskazują też na większą skalę zwrotów VAT w grudniu 2016 roku. Sugerują przy tym, że może to być sygnał odradzania się inwestycji, m.in. w branży budowlanej.
Wyższe niż prognozowano były wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych oraz podatku akcyzowego (łącznie o około 3,0 mld zł.). Wpływy z podatku dochodowego od osób prawnych były w 2016 r. na poziomie zbliżonym do założonych w ustawie budżetowej.
Niższe niż pierwotnie zakładano okazały się wpływy z podatku od niektórych instytucji finansowych, czyli tzw. podatku bankowego.
Niższe wydatki państwa, większe wojewodów
Niższe od zaplanowanych wydatki budżetu państwa wynikały głównie z tzw. „naturalnych oszczędności". Instytucje publiczne nie skorzystały po prostu w pełni z wydatków zaplanowanych w ustawie budżetowej.
Natomiast wyższe wykonanie wydatków w stosunku do wykonania z lat ubiegłych dotyczy przede wszystkim budżetów wojewodów, co związane jest z realizacją w 2016 r. świadczeń wychowawczych w ramach priorytetowego rządowego programu Rodzina 500 plus.