Po zdjęciu z Polski procedury nadmiernego deficytu przez Komisję Europejską może nastąpić nowe otwarcie w polityce gospodarczej - powiedział w środę dziennikarzom minister finansów Mateusz Szczurek.
Komisja Europejska rekomendowała w środę zdjęcie z Polski procedury nadmiernego deficytu. Rekomendację KE musi jeszcze zatwierdzić Rada UE, która spotka się 19 czerwca. Polska została objęta procedurą nadmiernego deficytu w 2009 r., a w czerwcu 2014 r. procedura została zawieszona przez Komisję Europejską.
Zdaniem ministra decyzja KE zamyka pewien rozdział, w którym Polska była pod szczególnym nadzorem. Nie oznacza jednak zdjęcia z Polski odpowiedzialności za nasze finanse publiczne. "Ta odpowiedzialność ciąży zarówno na rządzących, jak i wszystkich, którzy pretendują do jakichkolwiek funkcji publicznych. To jest nasza odpowiedzialność wobec Polaków dziś, wobec naszych dzieci, wnuków, bo bez tego nie można mówić o stabilnym rozwoju" - powiedział.
Szef resortu finansów zaznaczył, że wyjście z procedury nadmiernego deficytu pozwala na nowe otwarcie dyskusji nad polityką gospodarczą rządu. "Od dziś pierwszym najważniejszym problemem już nie muszą być odpowiedzi na pytania, gdzie szukać oszczędności, ale przede wszystkim, jak lepiej wydawać publiczne pieniądze. To nie będzie pytanie o dodatkowe źródła dochodów, wyższe podatki. Chodzi o takie sformułowanie polityki podatkowej, dochodowej rządu, które jest najlepsze dla tworzenia miejsc pracy i lepszego rozwoju Polski" - powiedział.
Szczurek powiedział, że decyzja Komisji Europejskiej dotyka wszystkich Polaków, bowiem bezpieczeństwo finansów publicznych dotyka wszystkich obywateli. "Dzięki stabilnym finansom możemy jednocześnie reagować na różnego rodzaju zagrożenia np. związane ze spowolnieniem gospodarczym w naszym kraju i poza jego granicami; zagrożenia związane z katastrofami naturalnymi, czy związane z bezpieczeństwem narodowym" - powiedział. Zaznaczył, że bezpieczne finanse publiczne chronią też przed zawirowaniami finansowymi.
Szczurek wskazał, że konsekwencją niestabilnych finansów publicznych jest wysokie bezrobocie i niski wzrost gospodarczy. Według niego droga polskiej polityki gospodarczej pokazuje, że jest to droga właściwa, która zapewnia rozwój gospodarczy. Poinformował, że przeciętne wynagrodzenie w ciągu ostatnich 7 lat wzrosło o ponad 40 proc., a minimalna płaca o prawie 80 proc. "To nie są suche liczby (...), bo to ma przełożenie bezpośrednio na finanse gospodarstw domowych" - podkreślił.
Szczurek przyznał, że wielu Polaków nie dostrzega jednak bezpośrednio przełożenia równowagi w finansach publicznych na ich własną sytuację. Wskazał przy tym, że nawet przy najszybszym tempie rozwoju gospodarki dogonienie czołówki krajów UE zajmie Polsce jeszcze trochę czasu, ale zapewnił, że to nastąpi.
Pytany, czy Polska zrezygnuje z tzw. Elastycznej Linii Kredytowej z Międzynarodowego Funduszu Walutowego poinformował, że jego zdaniem obecnie nie jest ku temu najlepszy moment. "Świat naokoło nas nie jest wcale bardziej stabilny" - wyjaśnił. Wskazał niepewności związane z Grecją, sytuacją na Ukrainie i potencjalne zmiany stóp procentowych w USA.
Zdaniem obecnego na konferencji szefa Zespołu Doradców Prezesa Rady Ministrów Jacka Rostowskiego decyzja KE to bardzo dobra informacja. "Jest to dowód na to, że nie tylko mamy najszybszy wzrost gospodarczy w Europie w ciągu ostatnich siedmiu lat, ale także, że mamy zdrowe finanse publiczne. I to jest to, co ta decyzja KE pokazuje" - powiedział.
Zaznaczył, że na decyzję tę trzeba patrzeć w szerszym kontekście polityki gospodarczej rządu. Wskazał, że wzrost gospodarczy i bezpieczne finanse publiczne to jedyny sposób na to, by poprawić życie polskich rodzin. Według niego widać to nie tylko w rosnących płacach realnych, ale także w coraz szybciej spadającym bezrobociu.
"To jest droga do zapewnienia poprawy życia Polaków, a nie jakieś nieodpowiedzialne obietnice, takie, jakie składają partie opozycyjne podczas wyborów" - podkreślił. Wskazał na kandydata PiS na prezydenta Andrzeja Dudę; zdaniem Rostowskiego koszt jego obietnic dla budżetu może znacznie przekroczyć 40 mld zł.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/73/m347721.jpg ) ] (http://www.biztok.pl/gospodarka/ozywienie-na-rynku-pracy-pracodawcy-zwiekszaja-liczbe-ofert-pracy_a21212#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) | Ożywienie na rynku pracy. Więcej ofert Perspektywy zatrudnienia dodatkowo poprawia rozpoczynające się w gospodarce sezonowe ożywienie. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/2/m342530.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/wyprowadzanie-pieniedzy-za-granice-bedzie,177,0,1790129.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) | Koniec z wyprowadzaniem zysków za granicę? Z nowych obowiązków zwolnione mają zostać mniejsze firmy. Eksperci komentują pomysł Ministerstwa Finansów. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/22/m347414.jpg ) ] (http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/amerykanie-coraz-czesciej-rzucaja-paszportem,121,0,1788281.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) | Rezygnują z obywatelstwa USA. Przez fiskusa Zjawisko to zbiega się w czasie z nasileniem kampanii przeciwko osobom mieszkającym za granicą, które próbują uniknąć płacenia podatków w USA. |