Troje byłych szefów Narodowego Banku Polskiego uznało zatrzymanie siedmiorga byłych urzędników KNF za rażące naruszenie elementarnej sprawiedliwości.
"Szokujące zatrzymanie przez prokuraturę ludzi, którzy zwalczali nadużycia w układzie SKOK, jest kolejnym ciosem wymierzonym w reputację Polski, a w tym zwłaszcza w organy nadzoru nad strategicznie ważnym sektorem finansowym" - czytamy w oświadczeniu.
Gronkiewicz-Waltz, Balcerowicz i Belka zwracają uwagę, że "KNF objęło nadzorem SKOK-i dopiero pod koniec 2012 roku, po długich latach obstrukcji stosowanej przez PiS". Dodają, że "zatrzymani doprowadzili w krótkim czasie do ujawnienia ogromnych strat, zwłaszcza w SKOK Wołomin".
"Już w maju 2013 roku zgłosili do prokuratury wniosek o możliwości popełnienia tam przestępstwa" - przypominają byli prezesi NBP. "Po ponownej kontroli na początku 2014 roku W. Kwaśniak został ciężko pobity przez bandytów nasłanych przez mocodawcę ze SKOK Wołomin" - dodają.
Według trojga byłych szefów NBP działania prowadzącego dochodzenie prokuratora Adama Gołucha i jego zwierzchników "rażąco kontrastują z biernością prokuratury wobec osób, które do 2013 r. odpowiadały za sytuację w układzie SKOK".
Oburzenie zatrzymaniem byłych urzędników KNF w piątek wyraził także Związek Banków Polskich, który jednocześnie zadeklarował gotowość poręczenia za zatrzymanych.
"Jesteśmy wzburzeni metodami i działaniami podjętymi w stosunku do grupy wysokich urzędników Komisji Nadzoru Finansowego, w tym Andrzeja Jakubiaka byłego Przewodniczącego KNF i Wojciecha Kwaśniaka byłego Zastępcy Przewodniczącego KNF" - oświadczył ZBP.
Zdaniem zarządu ZBP, działanie służb wobec byłego szefostwa KNF w sprawie tzw. afery SKOK Wołomin "uderza w wiarygodność tej instytucji, której reputacja tak dotkliwie została naruszona w ciągu ostatnich tygodni. Podważa też zaufanie do krajowego systemu finansowego".
ZBP przypomniał, że zatrzymani zostali wysocy urzędnicy nadzoru, którzy "stali na straży bezpieczeństwa sektora finansowego i domagali się objęcia systemu SKOK nadzorem państwowym".
"Związek Banków Polskich w poczuciu sprawiedliwości oraz w przekonaniu co do uczciwości i zgodnego z prawem działania zatrzymanych osób deklaruje gotowość udzielenia poręczenia na warunkach określonych w przepisach prawa” - oświadczył zarząd Związku Banków Polskich.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w czwartek byłego przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Andrzeja Jakubiaka i sześciu podległych mu urzędników. Na liście jest Wojciech Kwaśniak, który kilka lat temu został brutalnie pobity na terenie swojej posesji. Zarzuty w tej sprawie usłyszały osoby związane ze SKOK Wołomin.
- Na myśl przychodzi mi tylko jedno skojarzenie. PRL. Mówienie, że prokuratura ma naciągniętą tezę to kłamstwo. Prokuratura ma całkowicie zmyśloną tezę, wszystko od początku do końca jest w tej sprawie wymyślone. To decyzja czysto polityczna. Dowody? Nie ma ich, ale najwidoczniej dla niektórych nie są istotne - mówił money.pl Jerzy Naumann, mecenas reprezentujący m.in. Wojciecha Kwaśniaka. - Cała ta sprawa to szaleństwo - dodał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl