Nową nazwą bank chce posługiwać się od września.
Bank zamierza też przenieść swoją rejestrową siedzibę z Wrocławia do Warszawy. W marcu poinformował, że sprzedał swój gmach na wrocławskim Rynku.
Nowa nazwa jest wprost zapożyczona od głównego udziałowca BZ WBK, hiszpańskiego Santandera. Banco Santander jest właścicielem 69,34 proc. akcji Banku Zachodniego.
Warto przypomnieć, że zmiana nazwy BZ WBK na Santander nie jest rzeczą nową. Miało to już nastąpić kilka lat temu. Najpierw rebranding miał rozpocząć się w 2015 - mówił ówczesny prezes banku, obecny premier Mateusz Morawiecki.Wtedy się to jednak nie udało.
Do zmiany nazwy spore zastrzeżenia miała Komisja Nadzoru Finansowe. Uznała, że bank działa wbrew temu, co uzgodniono w momencie jego przejmowania przez Santandera. Wówczas ustalono, że nowy właściciel w przyszłości będzie konsultował z KNF plany zmiany marki.
Wobec tego Morawiecki zapowiadał, że nazwa BZ WBK zostanie utrzymana nawet do 2017 roku:
BZ WBK jest 3. co do wielkości bankiem w Polsce pod względem aktywów (wg danych za 2017 r.). Jego akcje są notowane na warszawskiej GPW.