Agenci CBA weszli do jednego z katowickich hoteli, by zatrzymać trzech biznesmenów. Mężczyźni właśnie handlowali fikcyjnymi fakturami VAT.
Ujawniono przy nich lipne dokumenty na 615 tys. zł. Za nielegalną usługę, za samo wystawienie fikcyjnej faktury, służącej zaniżeniu podatku kosztem Skarbu Państwa, handlarze fakturami chcieli ponad 100 tys. zł. W chwilę po tej transakcji doszło do pierwszych zatrzymań. W wyniku późniejszych działań CBA zatrzymało jeszcze trzy osoby.
Jak podkreślają przedstawiciele służby, to dopiero początek śledztwa. Czynności trwają, teraz zgromadzone przez CBA materiały dowodowe i zatrzymani trafią do prokuratury.
CBA zabezpieczyło szereg dokumentów o charakterze księgowym – w tym faktury za wymyślone usługi, nośniki i dane elektroniczne. Agenci badają obecnie wielkość i zasięg dystrybucji fikcyjnych faktur przez tą grupę, określają sumę strat z tytułu niezapłaconych podatków lub wyłudzonego VAT.
Prowadzący postępowania funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie wykluczają kolejnych zatrzymań i powiększenia listy zarzutów w tej sprawie.
Sama tylko Delegatura CBA w Łodzi prowadzi pod nadzorem prokuratury cały szereg śledztw ws. wyłudzeń podatków - ujawnione straty Skarbu Państwa z tytułu takiej działalności przestępczej sięgają wielu dziesiątek milionów złotych. Na trop śląskich firm z branży budowlanej, których główną działalnością było wystawianie fikcyjnych faktur. Dokumenty finansowe były odpowiednio rejestrowane księgowo tak, aby utrudnić wykrycie procederu.