Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Krzyżaniak
|

CBA sprawdzi, co masz. Nowe uprawnienia służb

310
Podziel się:

Lekarze, prawnicy, nauczyciele, kontrolerzy biletów, menedżerowie w bankach z udziałem skarbu państwa. Na wezwanie szefa CBA będą musieli ujawnić stan posiadania.

Katalog finkcji publicznych, których wykonywanie będzie się wiązało z koniecznością poddania się lustracji finansowej wynosi 141 pozycji
Katalog finkcji publicznych, których wykonywanie będzie się wiązało z koniecznością poddania się lustracji finansowej wynosi 141 pozycji (KAROL SEREWIS)

Lekarze, prawnicy, nauczyciele, kontrolerzy biletów, menedżerowie w bankach z udziałem skarbu państwa - na wezwanie szefa CBA będą musieli ujawnić stan posiadania.

Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego będzie mógł w dowolnym momencie lustrować majątki lekarzy, nauczycieli, prawników pełniących funkcje korporacyjne, a nawet menedżerów zatrudnionych w bankach z udziałem państwowego kapitału - czytamy w poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Jeśli w dwa tygodnie od wezwania do złożenia oświadczenia majątkowego osoby te nie wywiążą się z tego obowiązku albo przedstawią fałszywe informacje, będzie im groziło nawet pięć lat więzienia. Poza tym będą się musiały liczyć z możliwością dyscyplinarnego wyrzucenia z pracy i tysiącem złotych obligatoryjnej kary.

Zobacz także: Afera gospodarcza w Policach. CBA zatrzymało byłych szefów zakładów chemicznych

Prawo do lustrowania dobytku osób, które pracują w instytucjach publicznych, ale formalnie nie są osobami publicznymi, przyznają szefowi CBA przepisy o jawności życia publicznego, które - jak donosi dziennik - właśnie są konsultowane. Projekt zawiera listę 141 podmiotów, które będą zobowiązane do corocznego wypełniania deklaracji majątkowej. Jednak, jak zauważa "DGP", katalog ten w każdej chwili będzie mógł być rozszerzony - szef CBA będzie mógł wezwać do złożenia oświadczenia majątkowego każdą osobę pełniącą funkcję publiczną spoza listy wskazanej w ustawie.

- Gdyby przeanalizować orzecznictwo sądów karnych i administracyjnych, to okaże się, że za osobę publiczną może być uznany biegły sądowy, adwokat pełniący funkcję w samorządzie zawodowym, np. dziekan okręgowej rady adwokackiej, prezes organizacji pozarządowej korzystający ze środków publicznych, a być może także jej pracownicy - mówi gazecie Wojciech Klicki z fundacji Panoptykon.

Gazeta zauważa, że jeśli pracownicy zasiadający w korporacyjnych organach będą zmuszeni do ujawniania swoich dobytków i źródeł dochodów, w ręce CBA wpadną także poufne informacje o ich klientach.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(310)
WYRÓŻNIONE
ztefan
7 lat temu
A księża???? Czy to lepszy sort??
MAMI
7 lat temu
ZAPOMNIELI WYMIENIĆ KSIĘŻY......I BRACI REDEMPTORYSTÓW .......
Pablo
7 lat temu
Najlepiej jakby sprawdzili księży i ich stan posiadania . Głupi kraj głupi narod wybierając ludzi obłąkanych do rzadu trzeba sie z tym liczyć
NAJNOWSZE KOMENTARZE (310)
Artur
7 lat temu
Zlikwidować immunitet dla największych złodzieji
Grzegorz
7 lat temu
inwigilacja podstawą zaufania do obywatela..., towarzyszy kaczyński??? w którym tomie marksa i engelsa żeście o tym przeczytali?
Kynu
7 lat temu
Ciekawe jak posłowie wytłumaczę się że swych majątków
Robotnik
7 lat temu
A policjanci? Nie są funkcjonariuszami publicznymi?
szczurwa
7 lat temu
Czy pomysłodawcy nie mają paru lat do odsiedzenia? Nowa dobra zmiana już o to zadba.
...
Następna strona