Centralne Biuro Antykorupcyjne skierowało wniosek do Rady Miasta Radomia o wygaszenie mandatu prezydenta Radosława Witkowskiego. To skutek ujawnienia przez CBA nieprzestrzegania przez prezydenta przepisów ustawy antykorupcyjnej - informuje biuro w komunikacie na stronie internetowej. Radosław Witkowski uważa, że nie złamał prawa.
O co chodzi? Według funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Witkowski - wbrew zakazowi wynikającemu z przepisów ustawy antykorupcyjnej - zasiadał w radzie nadzorczej spółki Świętokrzyski Rynek Hurtowy.
CBA przeprowadziło kontrolę przestrzegania w latach 2014-16 przez prezydenta Radomia zakazów wynikających z art. 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne (tzw. ustawy antykorupcyjnej), a także kontrolę prawidłowości i prawdziwości składanych przez niego oświadczeń majątkowych w zakresie tych zakazów.
Według agentów CBA prezydent Radomia miał zasiadać w 2015 r. przez cztery miesiące w radzie nadzorczej spółki Świętokrzyski Rynek Hurtowy, w której udział Skarbu Państwa nie przekraczał 50 proc. liczby akcji.
Prezydent Radomia się broni
W ocenie prezydenta Radomia większościowym udziałowcem spółki, która go powołała do rady nadzorczej, był Skarb Państwa. Dlatego też - jego zdaniem - mógł on jako prezydent miasta jednocześnie zasiadać w radzie nadzorczej świętokrzyskiej spółki.
Witkowski podkreślał, że gdy sprawa wzbudziła kontrowersje, zakończył swą działalność w radzie nadzorczej i zwrócił blisko 12 tys. zł, które zarobił tam przez cztery miesiące i odnotował ten fakt w oświadczeniu majątkowym. Witkowski zapowiedział, że aby oczyścić się z zarzutów zamierza wykorzystać w tej sprawie wszystkie możliwe środki prawne.
Radni - 30 dni na decyzję
Od momentu wpłynięcia wniosku do Rady Miasta radni będą mieli 30 dni na podjęcie decyzji czy wygasić mandat prezydenta miasta. Zdaniem funkcjonariuszy, samorządowiec - zasiadając w radzie nadzorczej Świętokrzyskiego Rynku Hurtowego - złamał prawo. On sam uważa, że działał zgodnie z przepisami.
Jeśli radni zdecydują się wygasić mandat prezydenta, ten ma siedem dni na odwołanie się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a sąd powinien w ciągu dwóch tygodni wydać wyrok. Stronie niezadowolonej z wyroku przysługuje prawo odwołania do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Natomiast w przypadku, kiedy radni nie znajdą podstaw do wygaszenia mandatu, inicjatywę przejmuje wojewoda, który - jak mówi Dariusz Wójcik, przewodniczący radomskiej Rady Miejskiej - wzywa samorządowców do usunięcia naruszenia prawa. Jeżeli tak się nie stanie, przedstawiciel rządu - w porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych i administracji - wydaje zarządzenie zastępcze. Także i wtedy prezydentowi przysługuje prawo odwołania się do sądu. Ten jednak nie jest związany żadnym terminem, w którym miałby wydać wyrok.
Ustawa antykorupcyjna
Zgodnie z ustawą antykorupcyjną, prezydenci miast w okresie zajmowania stanowiska lub pełnienia funkcji nie mogą być członkami zarządów, rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółek prawa handlowego. Zakaz nie obowiązuje w przypadku, gdy osoby zostały zgłoszone do objęcia stanowisk w spółce prawa handlowego przez Skarb Państwa, inne państwowe osoby prawne, spółki, w których udział Skarbu Państwa przekracza 50 proc. kapitału zakładowego lub 50 proc. liczby akcji, jednostki samorządu terytorialnego, ich związki lub inne osoby prawne jednostek samorządu terytorialnego.