Agenci szczecińskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w związku z podejrzeniem korupcji dziesięć osób, m.in. byłego prezesa, dwóch byłych członków zarządu, dyrektorów Zakładów Chemicznych w Policach oraz kooperujących z firmą biznesmenów - dowiedziała się PAP.
Polickie zakłady należą do Grupy Azoty, śledztwo CBA prowadzone pod nadzorem szczecińskiej prokuratury regionalnej dotyczy m.in. przestępstw przeciwko istotnym interesom gospodarczym Polski. Śledczy zarzucają też zatrzymanym wyrządzenie polickim zakładom chemicznym szkody majątkowej wielkich rozmiarów. Według CBA zatrzymani byli odpowiedzialni i brali udział w decyzjach, które wyrządziły taką szkodę.
Piotr Kaczorek z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA wyjaśnił, że jeden z wątków śledztwa dotyczy podjętych w 2014 r. decyzji o inwestycji w kopalnie fosforytów w Senegalu w ramach spółki African Investment Group SA z Grupy Azoty. Umowa opiewała na 29 mln dolarów. - Śledztwo jest wielowątkowe - zaznaczył.
Agenci CBA przeszukali kilkadziesiąt miejsc w Polsce - mieszkania oraz siedziby firm kooperujących z Zakładami.
Kaczorek podał, że do sądu trafiły już wnioski o areszt wobec wszystkich zatrzymanych, powinny zostać w czwartek rozpatrywane, a prowadzący postępowanie nie wykluczają kolejnych zatrzymań i powiększenia listy zarzutów.
Afera gospodarcza w Policach. CBA zatrzymało byłych szefów zakładów chemicznych