Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

CBA zatrzymało dwóch dyrektorów jednej ze spółek gazowych

0
Podziel się:

Centralne Biuro Antykorupcyjne na zlecenie gliwickiej prokuratury zatrzymało dwie osoby z kierownictwa jednej z państwowych spółek gazowych - powiedział PAP rzecznik tej prokuratury Piotr Żak. Chodzi o możliwość oszustwa na kwotę 2 mln zł.

CBA zatrzymało dwóch dyrektorów jednej ze spółek gazowych
(materiały prasowe Gaz-System)

Centralne Biuro Antykorupcyjne na zlecenie gliwickiej prokuratury zatrzymało dwie osoby z kierownictwa jednej z państwowych spółek gazowych - powiedział rzecznik tej prokuratury Piotr Żak. Chodzi o możliwość oszustwa na kwotę 2 mln zł.

Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński potwierdził informację i podał, że do zatrzymania doszło w czwartek po południu. - CBA zatrzymało dwóch pracowników firmy działającej w branży gazowej - powiedział, nie ujawniając nazwy firmy.

- Czynności wykonywaliśmy na polecenie prokuratora w ramach śledztwa prowadzonego wspólnie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i Prokuraturę Okręgową w Gliwicach - zaznaczył. Dobrzyński dodał, że w piątek zatrzymani zostaną przewiezieni do Gliwic i nie wykluczył kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

Według Radia ZET chodzi o dwóch dyrektorów państwowej spółki - Gaz-System. Z informacji PAP zbliżonych do tej spółki wynika, że sprawa dotyczy lat 2007-08.

Rzecznik prokuratury wyjaśnił, że nadzorowane przez prokuraturę śledztwo w sprawie działania na szkodę spółek gazowniczych prowadzi katowicka delegatura CBA. Zarzuty oszustwa usłyszały wcześniej już dwie osoby - podał.

- Wczoraj zatrzymano dwie osoby sprawujące funkcje kierownicze w jednej ze spółek Skarbu Państwa - powiedział. - Zostaną im przedstawione zarzuty niegospodarności, wyrządzenia szkody w wielkich rozmiarach poprzez nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków - dodał.

- Obecnie udokumentowana szkoda, to ok. 2 mln zł. Dalszych szczegółów nie ujawniamy, nie podajemy też, której firmy i jakich spółek to dotyczy, ponieważ będą wykonywane inne czynności z innymi osobami - zaznaczył rzecznik. Dodał, że skala przestępstw może być większa.

Prokurator Żak wyjaśnił, że przestępstwo polegało na "zawieraniu przez przedstawicieli spółek państwowych fikcyjnych umów na wykonywanie określonych prac i wyprowadzaniu w ten sposób pieniędzy ze spółek".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)