To nie tylko pojedynczy urzędnik czy przedstawiciel handlowy oferujący łapówkę są odpowiedzialni za korupcję w Polsce. Odpowiadają też firmy i przedsiębiorcy - uważają organizatorzy IV Międzynarodowej Konferencji Antykorupcyjnej. Szef CBA odpowiedział na pytania o nowe fakty dotyczące afery teleinformatycznej.
Na zdjęciu szef CBA Paweł Wojtunik.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwdziałania Korupcji zorganizowało ją w Sejmie Centralne Biuro Antykorupcyjne we współpracy z Urzędem Zamówień Publicznych oraz Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Uczestnicy - szefowie i przedstawiciele różnych instytucji państwowych i pracowników odpowiedzialnych za zamówienia publiczne - rozmawiali o roli urzędów administracji państwowej w identyfikowaniu nieprawidłowości w zamówieniach publicznych.
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz oraz szef CBA Paweł Wojtunik podkreślali, że trzeba uświadamiać stronie biznesowej, iż ona również jest odpowiedzialna za zjawisko korupcji w Polsce i że firmy muszą przestrzegać przepisów prawa.
Wojtunik powiedział, że w razie skazania pracownika firmy za przestępstwa korupcyjne przepisy pozwalają na odsuwanie firmy od zamówień publicznych. _ Chcemy przypomnieć przedsiębiorcom, że takie zagrożenie istnieje. Z naszych doświadczeń wynika, że kilkusettysięczna czy milionowa łapówka za kilkusetmilionowy przetarg, to nie jest inicjatywa lokalnego przedstawiciela handlowego czy pojedynczego pracownika, jak wolą utrzymywać firmy _ - mówił.
_ - Jeden z paneli konferencji poświęcony jest odpowiedzialności biznesu za zjawisko korupcji. Jako CBA nie mamy uprawnień ustawodawczych, ale wynikami konferencji podzielimy się z premierem, resortami i odpowiednimi komisjami parlamentu, które mogą wnieść i wprowadzić zmiany w prawie _ - powiedział Wojtunik.
Minister Sienkiewicz podkreślił, że wewnętrzny podział odpowiedzialności za tarczę antykorupcyjną, czyli działania będące osłoną dla dużych przetargów i inwestycji, pomiędzy służby specjalne przekazał CBA sprawy informatyki, służby zdrowia. CBA wspomaga też MON w osłonie zakupów nowego sprzętu dla polskiej armii. Natomiast Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nadzoruje sprawy energetyki i infrastruktury drogowej.
Minister zaznaczył, że część działań w ramach tarczy antykorupcyjnej jest niejawna i nie dociera do opinii publicznej, w formie zatrzymań czy postawionych zarzutów. _ Często są to ostrzeżenia dla ministrów, by nie dochodziło do korupcji _ - zaznaczył.
Śledztwo lubi ciszę. Tak szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego odpowiedział na pytanie o nowe fakty dotyczące afery teleinformatycznej. W listopadzie CBA zatrzymało 20 osób, które mogą być zamieszane w ustawianie przetargów na systemy informatyczne dla urzędów państwowych. Paweł Wojtunik powiedział jedynie, że śledztwo cały czas trwa.
Jednym z najważniejszych przetargów, które miały być ustawione, był wybór firmy obsługującej polską prezydencję w Unii Europejskiej. Wśród zatrzymanych znalazła się między innymi urzędniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych, która jest podejrzewana o udział w zmowie.
Zmowy podnoszą koszty o 20 procent
Współorganizatorka konferencji - prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel podała, że zmowy cenowe potrafią - wg danych OECD - podnieść koszt zamawianego przedsięwzięcia czy zakupu nawet o 20 proc. Dlatego UOKiK skupia się na wykrywaniu i zwalczaniu takich zmów - podkreśliła.
Prezes Urzędu Zamówień Publicznych Jacek Sadowy podkreślił, że uproszczenie procedur przetargowych i wyeliminowanie wielu formalnych przeszkód do startu w przetargach poprawiło konkurencyjność ofert. Na przetargi dot. robót budowlanych w 2008 r. przychodziło średnio 2,5 ofert w jednym przetargu, podczas gdy w 2012 r. - 6.
_ - Większa konkurencja przy przetargach przekłada się na niższe ceny _ - podkreślił. Mniej wymaganych dokumentów oznacza też mniejszą możliwość blokowania ofert z przyczyn formalnych - odrzucania ich pod byle pretekstem przez urzędników - dodał.
Przypadający 9 grudnia Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Korupcji został ustanowiony przez ONZ w 2003 r. w ramach Konwencji Narodów Zjednoczonych Przeciw Korupcji ustanowionej wtedy w Meridzie w Meksyku. Konwencja dotyczy zwalczania i zapobiegania korupcji w życiu publicznym i prywatnym oraz zwiększania świadomości społecznej na ten temat.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Afera korupcyjna w rządzie. Polecą kolejne głowy? CBA na razie informuje o ponad 100 przetargach na co najmniej 1,5 mld złotych. 20 osób już zostało zatrzymanych. | |
Graś: "Niczego nie zamiatamy pod dywan" PO nie chce komisji śledczej w sprawie e-afery i podkreśla: to nie jest afera Platformy. | |
Premier odwołał wiceprezesa GUS. To pokłosie afery korupcyjnej w MSWiA Krzysztof K. stracił stanowisko. - _ Powody dymisji są oczywiste _ - skomentował to rzecznik rządu Paweł Graś. | |
Amerykanie korumpowali urzędników MSWiA? CBA kontroluje ponad 100 przetargów informatycznych. Firmy miały specjalne budżety na korumpowanie urzędników - informuje Paweł Wojtunik. |