CCC coraz bardziej stawia na internetową sprzedaż. Przychody w czerwcu przekroczyły 71 mln zł i w skali roku zwiększyły się o prawie 37 proc. wobec 7,5 proc. w tradycyjnej sprzedaży. Przy takiej dynamice rynku nie dziwne, że CCC sięgnął do kieszeni i przejmuje konkurencję.
We wtorek spółka podała, że przejęła ponad 51 proc. udziałów w DeeZee. Kosztowało to 13 mln zł. Pieniądze zasiliły kapitałowo spółkę. Stopniowo udział będzie zwiększany aż do 100 proc. w ciągu pięciu lat - poinformowała CCC.
DeeZee działa na polskim internetowym rynku damskiego ekskluzywnego obuwia od 2005 roku. Dzięki umowie skorzysta m.in. ze wsparcia CCC, aby poszerzyć swój asortyment i przyśpieszyć wzrost swej sprzedaży.
- DeeZee dla nas to przede wszystkim jeszcze lepszy kontakt ze światem młodszego pokolenia klientek (wiek 15-24). Pozwoli nam skokowo zwiększyć zakres oferty w modnym produkcie skierowanym do tej grupy, a dodatkowo wzmacniamy nasze kanały online - powiedział prezes CCC Dariusz Miłek.
- Widzimy wiele synergii w segmencie online wszystkich podmiotów grupy CCC, a także na płaszczyźnie dostępności do produktu, logistyki oraz ekspansji marki DeeZee na rynki zagraniczne - powiedziała prezes DeeZee Dominika Żak cytowana w komunikacie. - Liczymy też na wzrost popularności marki DeeZee poprzez jej obecność w sieci sklepów stacjonarnych grupy CCC - dodała.
DeeZee w 2017 osiągnęła 35 mln zł przychodów, wyłącznie z rynku polskiego. Strata netto wynosiła 880 tys. zł (dane nieaudytowane). Prawie całość przychodów pochodzi ze sprzedaży obuwia damskiego. Na koniec 2017 firma zatrudniała 50 pracowników i współpracowników.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl